- Chyba wolę spać niż szlajac się bez sensu po mieście. Ostatnio się strasznie rozleniwiłem - wyznał jej, marszcząc nos, a potem machnął ręką, bo uznał, że to nie jest zbyt ważne. - Na pewno będzie płakał! Wciąż nie chcesz, żebym podpytał kogoś w sprawie pracy dla ciebie? Bo wiesz, może udałoby mi się coś załatwić - zauważył, drapiac się po policzku, przyglądając się Blair, by potem się uśmiechnąć i kiwnąć głową. - Wiesz, dopiero niedawno skończyliśmy trasę po stanach i od razu ruszyliśmy do studia i wciąż nagrywamy nowy materiał. Powiedziałbym coś więcej, ale wiesz, to ściśle tajne - zapewnił ją.