Podniosła wzrok i jak by nie do końca przytomna spojrzała na niego. Zamrugała parę razy i wróciła do gry. Złożyła serię i spojrzała na wynik. Nowy rekord. Jest z niej koksu xd - Dzięki, gdyby nie ty to pewnie nie dokończyła bym tego rozdania - wywróciła oczy, ale tak przyjaźnie, wiesz jak. - Londyn? - zapytała z delikanym uśmiechem po tym jak zastanawiała się skąd głos chłopaka wydaje jej się znajomy, no tak akcent. Ludzie tutaj przeciągają głoski, a on mówił tak miękko i ojoj