Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

cukiernia

5 posters

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1cukiernia Empty cukiernia Nie Cze 24, 2012 8:30 pm

holly

holly

cukiernia 53981-Fotolia_2167150_Subscription_L

2cukiernia Empty Re: cukiernia Nie Cze 24, 2012 8:33 pm

holly

holly

załóżmy, że ta cukiernia była milion lat na dobę otwarta dlatego holly mogła kupić poprzednie ciastka, miło było z jego strony że z jednej strony chciał je odkupić, z drugiej strony chciał je zanieść do domu, chociaż nie było tego dużo, było to wręcz lekkie jak piórko. cukeirnia zresztą była bardzo dobra może lloyd ją znał, chyba że nie bywał w takich miejscach. kolejka o tej godzinie nie było duż,a tylko dwie osoby przed nimi były. - czym się zajmuejsz? - spytała dla zabicia czasu i z ciekawości. wyglądał na straszego mógł już nie mieć studiów.

3cukiernia Empty Re: cukiernia Nie Cze 24, 2012 8:38 pm

lloyd

lloyd

Nie wiem, czy to dobrze świadczy o cukierni, gdy jest otwarta o tej porze i ma duży wybór ciastek! Albo robią wszystko na bieżąco w małych ilościach, albo wszystko leży tam już z tydzień... Ale Lloyd się tym nie przejmował. Nie bywał w takich miejscach, najbliżej do jakiejkolwiek cukierni miały kawiarnie w stylu bardzo francuskim, które chętnie odwiedzał przy okazji spotkań biznesowych. Przyglądał się jakimś ciasteczkom czekoladowym, dlatego z pewnym opóźnieniem zaczaił, że dziewczyna do niego mówiła. - Pracuję w kancelarii. I studiuję prawo. A ty, czym się zajmujesz?

4cukiernia Empty Re: cukiernia Nie Cze 24, 2012 8:41 pm

holly

holly

nie leży tydzień, robią na bieżąco pewnie jest oblegana i dostawy mają cztrety razy na dzień, okej z racji że potrzebne były ciatska to cukiernia była na skraju zamknięcia, temu było malo ludzi i w ogole. - jestem studetnką stosunków międzynarodowych - kurwa, siostra zaczyna mi gadac, muszę iść -,- sorka! pogadali i odpworwadził jąi poszła

5cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 4:51 pm

josephine

josephine

Josephine była ogromną wielbicielką tej cukierni, jak tylko nachodziła ją ochota na słodkości to ruszała właśnie tutaj. Nie pożerała jakichś astronomicznych ilości tych wszystkich ciastek, ale jak wiadomo, raz w miesiącu tuż przed okresem miała ogromną ochotę na słodkie. Chyba właśnie była krótko przed miesiączką w takim razie. Kupiła sobie jakieś bezowe ciacho, co by jej wysłodziło tyłek na cały dzień. Nie mogła się doczekać aż wgryzie się w beza, więc szybko przycupnęła na jakiejś ławce naprzeciwko cukierni, rozpakowała ciacho z papieru i wgryzła się w nie z pomrukiem zadowolenia. Cóż to była za przyjemność!

6cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 5:11 pm

adam

adam

Tak się składa, że Adaś siedział na tej ławce, stukając coś na klawiaturze telefonu. Kiedy usiadła koło niego dziewczyna, w pierwszym momencie całkowicie to zignorował. Dopiero kiedy usłyszał ten pomruk, gdy wgryzała się w ciastko, uniósł głowę, chowając telefon do kieszeni. Skrzyżował ręce na torsie i uniósł do góry jedną brew.
- Nie sądziłem, że jedzenie ciastka to taka przyjemność, żeby aż mruczeć - powiedział uśmechając się jednym kącikiem ust, nieco złośliwie.

7cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 5:17 pm

josephine

josephine

W całym tym amoku nie dostrzegła, że dosiada się do jakiegoś nieznajomego chłopaka. W ogóle nie przejęła się jego słowami, bo oczywiście wychwyciła tą małą złośliwość. Pogryzła kawałek do końca i dopiero kiedy połknęła wszystko, odezwała się: -Przykro mi, że nigdy tego nie doświadczyłeś. Pewnie widujesz mruczące dziewczęta jedynie pod sobą, samcu alfa. -spojrzała na niego perfidnie mierząc tak do połowy. Potem odwróciła wzrok na swoje ciastko i wgryzła się w nie ponownie.

8cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 5:31 pm

adam

adam

Widząc jej wzrok, uniósł jeden kącik ust jeszcze wyżej. Przejechał dłonią po krótkich włosach, a potem znów skrzyżował obie ręce na torsie.
- Mruczące raczej jeszcze nie pode mną, to wcześniejszy etap - odparł z rozbawieniem, ale wciąż nieco złośliwie. Patrzył na nią intensywnie, tymi swoimi hipnotyzującymi ślepiami. Może nawet troszkę nachalnie. Tak już miał!

9cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 5:36 pm

josephine

josephine

Prychnęła sobie pod nosem i leciutko kiwnęła głową. -No tak, mruczą na twój widok, jęczą i kwiczą pod tobą. Teraz dobrze się wyraziłam? -spytała kąśliwie nie odwracając uwagi od ciastka, które już właściwie skończyła jeść właśnie w tej chwili. Otrzepała luźną bluzkę z okruszków, spojrzała na niego marszcząc czoło. -No i dlaczego się tak gapisz,hm? Wyobrażasz sobie jakbym wyglądała w twoim łóżku? -uniosła brew i spróbowała odebrać atak, przyglądając mu się równie intensywnie.

10cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 5:53 pm

adam

adam

- Kwiczą to raczej złe słowo, raczej krzyczą - powiedział mrużąc oczy. Teraz już perfidnie mierzył ją wzrokiem całą. Słysząc jej pytanie, uśmiechnął się łobuzersko. I ironicznie. Ironię miał chyba wpisaną w DNA. Razem z arogancją.
- Chciałabyś słonko - odparł pewnym siebie głosem.

11cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 6:09 pm

josephine

josephine

Kiedy on się wypowiadał, ona w tym czasie odpaliła papierosa, nie częstując go, no bo jak to tak. Nie zasłużył sobie. Odwróciła twarz w jego stronę mrużąc lekko oczy. -No chciałabym, bardzo. -powiedziała nieco ciszej, po czym wypuściła dym z ust wprost w jego twarz, kończąc wszystko perfidnym uśmieszkiem.

12cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 6:18 pm

adam

adam

Kompletnie nie przejął się tym, że dym poleciał prosto na niego. Uśmiechnął się znów ironicznie i zbliżył nieco twarz do jej twarzy.
- Wybacz, ale to przywilej tylko dla wybranych - mruknął swoim wiecznie zachrypniętym głosem, a potem się wyprostował.
- Musiałabyś na to zasłużyć - dodał.

13cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 6:27 pm

josephine

josephine

-Oh, czyli jednak nie pokrzyczę sobie pod tobą. -westchnęła zrezygnowana. -Przykro mi, naprawdę. -dodała i spuściła głowę przyglądając się czubkom swoich czarnych trampków. -Nie wiem kompletnie czym mogłabym sobie zasłużyć na taki...zaszczyt. -powstrzymała się od głośnego chichnięcia, o ile istnieje takie słowo. -Taki samiec pewnie ma bardzo wysokie wymagania. -zerknęła na niego po czym zaczesała palcami włosy do tyłu.

14cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 6:41 pm

bethany

bethany

przyszła do cukierni po coś dobrego słodkiego, bo uwielbiała wszystko co słodkie i kolorowe. i nie wiem w końcu kogo mi dasz, ale jeśli dereka to tym bardziej tu przyszła, bo jak wiadomo słodycze są najlepszym poprawiaczem humoru przynajmniej w jej wypadku. chociaż raczej rzadko (pozdro ż) miewała dołki, na co dzień była wesołą i pogodną dziewczyną! stała w kolejce i zastanawiała się co weźmie, bo nadal jeszcze nie wiedziała, a miała mało czasu, bo zaraz miała nadejść jej kolej przy kasie.

15cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 6:44 pm

adam

adam

Uśmiechał się wciąż w ten sam sposób, obserwując ją brązowymi oczętami. A potem już kompletnie się nie krępując, zmierzył ją wzrokiem od stóp do głów, tak, by sama to widziała.
- No nie wiem, musiałabyś wymyślić coś kreatywnego - odparł w końcu, zawieszając wzrok na jej biuście. Dopiero po chwili spojrzał jej w oczy.
- Powiedzmy, że częściowo już się wpasowałaś w moje kryteria - stwierdził.

16cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 6:50 pm

josephine

josephine

A ona sobie pewnie myślała, że z niego kawał aroganckiego cwaniaczka jest! Ale jakże Józefa lgnęła do takich. Zawsze pociągali ją tacy tajemniczy, niedostępni i perfidni. Nie dla niej były jakieś wrażliwe i romantyczne kluchy. Choć pewnie gdzieś w głębi serca chciałaby jakiegoś tam romantyka w pewnym stopniu. -Nie chce mi się teraz nic wymyślać. W ostatnim czasie ciężko jest z moją kreatywnością. -wydęła policzki i wypuściła powietrze ustami z niezadowoloną miną. Gdy gapił się na jej biust ona uniosła brwi patrząc na niego. -No właśnie widzę, że się częściowo wpasowałam...-mruknęła. Prawda była taka, że najchętniej zażarłaby go na tej ławce.

17cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 7:06 pm

adam

adam

Jemu też podobało się to, że jest taka wyszczekana. Nie lubił kobiet, które nie potrafią wyrazić własnego zdania. Zazwyczaj ciągnęło go do takich, które miały w sobie coś z łobuza! A ona na taką wyglądała.
- Więc przykro mi, ja i moje łóżko wymagamy kreatywności - odparł wzruszając ramionami. A potem uśmiechnął się łobuzersko, tym razem zerkając sobie na jej nogi.
- Wpasowałaś i zmarnowałaś brakiem kreatywności - odparł złośliwie.

18cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 7:12 pm

josephine

josephine

-Cholera no. Wszystko jest dzisiaj przeciwko mnie. A ja tak marzyłam o tym, by znaleźć się w twoim łóżku i byś ty pokrył mnie swoim seksownym ciałem. -pociągnęła teatralnie nosem i luźno puściła ręce na uda. -Ale właściwie, dlaczego wymagasz kreatywności tylko ode mnie,co? Mam też swoje wymagania! -obruszyła się delikatnie. Ma swoje wymagania, które on spełniał w każdym calu, ale tego wiedzieć na razie nie musiał.

19cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 7:33 pm

adam

adam

Zmrużył znów oczy widząc, że nieco zmieniła front. Uśmiechnął się łobuzersko pod nosem.
- Więc musisz się trochę postarać. Marzenia nie spełniają się ot tak - powiedział pstrykając palcami, jakby chciał jakoś zobrazować to 'ot tak'.
- Więc jakie masz wymagania? - zapytał, unosząc jedną brew z rozbawieniem.

20cukiernia Empty Re: cukiernia Pon Cze 25, 2012 7:45 pm

josephine

josephine

Zmrużyła jedno oko i spojrzała w niebo, zastanawiając się jakie to ona ma te wymagania. Potem spojrzała na niego przelotnie i na końcu zatrzymała wzrok gdzieś przed sobą. -Po pierwsze, muszę znać co najmniej imię faceta, z którym ewentualnie miałabym się przespać. Po drugie, facet ten musi mnie pociągać fizycznie, ale nie zaszkodzi też, jeśli mielibyśmy o czym rozmawiać po seksie. No i po trzecie, musi zapewnić mi maksimum rozkoszy. Myślę,że to wszystko. -skinęła głową i podrapała się po policzku. -A na razie bardziej nie spełniasz niż spełniasz te kryteria. -dodała przechylając głowę lekko tak, by obserwować jego oblicze.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach