Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

b&b

5 posters

Idź do strony : Previous  1, 2

Go down  Wiadomość [Strona 2 z 2]

1b&b - Page 2 Empty b&b Nie Cze 17, 2012 9:41 am

benjamin

benjamin

First topic message reminder :

b&b - Page 2 Tumblr_m2hf8a4VbZ1qhy58zo1_500_large


26b&b - Page 2 Empty Re: b&b Wto Cze 19, 2012 5:10 pm

zola

zola

ale słodko! ale o'pry jaki blady przy nim. zrób xd no trudno i skąd miała wiedzieć, że mieszka z bratem, nie musiała tego wiedzieć przecież. chyba, że musiała znać dobrze tego brata, ale nawet nie wiem kto nim jest, smutne. - jak to skąd? a nie mówiłeś mi? - byla pewna, że kiedyś podawał jej swój adres albo, że nawet była w tym mieszkaniu/apartamencie, ale widocznie musiała pomylić go z kimś innym:c bo miała tylu kochanków, pewnie większość takich rasistów jak benjamin. wzięła od niego szklaneczkę z ginem i upiła kilka łyków, by potem odłożyć ją na stoliczek. i zdjęła swoją marynarkę, bo pewnie pozamykał wszystkie okna i panowała tam okropna duchota, nawet ten gin jak widać jej nie pomógl. boże nie wiem co pisze

27b&b - Page 2 Empty Re: b&b Wto Cze 19, 2012 5:14 pm

benjamin

benjamin

brajan! z ryjem nessmana. http://s8.postimage.org/7c63bjarn/garrett_neff_arnaldo_anaya_lucca_homotography_5.jpg tu jest dobry xd i w sumie nie wiem, jednak czy zrobię skoro z lilką mamy już bro, a andy bez seana to jednak nie to samo. chyba, że desmon z tą głupią siostrą xdxdxd - nie wiem. chyba nie. - wzruszył ramionami. - nieważne. - popatrzył jak się rozbiera. chciał zawołać, by rozebrała się do naga ale bez przesady. chyba aż tak bardzo te murzynki się nie szanowały. - więc co u ciebie, zola? jak tam kontrakty? - udawał, że jest tym zainteresowany a tak naprawdę myślał tylko o tym, jak nakłonić jej do pójścia z nim do sypialni.

28b&b - Page 2 Empty Re: b&b Wto Cze 19, 2012 5:23 pm

zola

zola

właśnie sobie obczaiłam, że lilki. hrhrhrhr, desmond z głupią siostrą! chociaż brata tez może zawsze mieć. - na pewno musiałeś mi kiedyś mówić, bo jak niby miałabym tutaj trafić? - pokręciła głową, wzruszając ramionami i sięgnęła po swojego drinka, którego zaraz znów się napiła. - właśnie wróciłam niedawno z tokio, ze zdjęć do vogue japan - wzruszyła znów ramionami, jakby to było nic takiego, bo w sumie było, o wiele bardziej wolała zdjęcia do amerykańskiego, ale chyba była tam tylko raz i pewnie w tle jakiejś anji rubik. - no i zahaczyłam jeszcze o rpa, odwiedzić ojca. a u ciebie, ben? - pewnie tak się do niego zwracała własnie. przyjrzała mu się, wędrując wzrokiem po całym jego ciele, sama też nie przyszła tu w końcu tylko posiedzieć.

29b&b - Page 2 Empty Re: b&b Wto Cze 19, 2012 5:28 pm

benjamin

benjamin

a on ją nienawidził za tego bena, dlatego teraz nawet nie chciało mu się z nią seksu. odsunął się od niej niej nieznacznie. - wiesz, co murzyńska dziwko? nie chce mi się słuchać o twoich sesjach do jakiejś jebanej azjatyckiej gazety. w zasadzie to w ogóle nie chce mi się ciebie słuchać. - uśmiechnął się leniwie do niej, co pewnie dalej wyglądało superseksi. - a już zwłaszcza o tym, co robiłaś ze swoim murzyńskim ojcem. więc rusz swój czarny, brudny tyłek i zniknij mi z oczu, bo moja biała - miał biała kanapę z którą zola kontrastowała tak bardzo, ze aż go bolały oczy. - kanapa nigdy kogoś tak brzydkiego wcześniej nie widziała. wychodząc uważaj, by nie trzaskać drzwiami, bo strasznie mnie to irytuje. - zmierzwił swoje włosy upijając kilka łyków whisky. i tak wiedział, że trzaśnie drzwiami. a nie! bo specjalnie dla briana, który miał z tym problemy, zamontowali takie, co to spowalniają przy zamykaniu. cwaniaki.

30b&b - Page 2 Empty Re: b&b Wto Cze 19, 2012 5:34 pm

zola

zola

otworzyła usta ze zdziwienia, bo nikt tak jej jeszcze nie wyzwał nigdy! i zrobiło jej się oczywiście bardzo smutno, ale o wiele bardziej targał nią gniew, więc chwyciła szklaneczkę, w której zostały jakieś resztki i wylała mu na twarz- jebany rasista! ja przynajmniej nie zachowuję się jak dziwka i nie sypiam ze wszystkimi po kolei - popatrzyła na niego z obrzydzeniem i trochę skłamała, bo pewnie trochę się tak zachowywała czasami. nie mogła znieść dłużej widoku jego obleśnej już twarzy, więc zwinęła marynarkę i szybkim krokiem udała się do wyjścia, bez trzaskania:c

31b&b - Page 2 Empty Re: b&b Wto Cze 19, 2012 5:38 pm

benjamin

benjamin

- polemizowałbym, suko - odprowadził ją wzrokiem do wyjścia, zamknął drzwi znowu na jakąś zasuwkę czy coś i wrócił spać.

32b&b - Page 2 Empty Re: b&b Czw Cze 21, 2012 9:57 am

charlotte

charlotte

charlotte przyszła sobie do benjamina, bo pewnie chciało jej się bzykać, a wiedziała, że na niego może liczyć i jest dobry, więc się nie zawiedzie. albo przyszła do pracy.. zadzwoniła dzwonkiem i czekała sobie spokojnie, zaciągając się kolejnym już z kolei papierosem.

33b&b - Page 2 Empty Re: b&b Czw Cze 21, 2012 10:02 am

benjamin

benjamin

raczej do pracy. bo prywatnie nie mógł jej nic zaoferować. nienawidził takich dziwek. suki była dzisiaj zajęta, a że jemu chciało się bzykać, w dodatku bez żadnych postępów to padło na charlotte. może nawet była tu po raz pierwszy. chyba, że idiota brian korzystał z usług takich durnych dziwek to wtedy mógł ją znać. brian, nie benjamin. otworzył jej drzwi mierząc z góry do dołu. - tańczysz? - zapytał oblizując oczy.

34b&b - Page 2 Empty Re: b&b Czw Cze 21, 2012 10:10 am

charlotte

charlotte

fakt. zapomniałam, że miał być jej klientem. rozglądała się po okolicy, czekając aż otworzy jej drzwi. widać było na pierwszy rzut oka, że jest bogaty, więc miała nadzieję, że dobrze jej za to zapłaci. no i że nie okaże się jakimś obrzydliwym napalonym dziadkiem. spojrzała na niego, gdy otworzył jej drzwi. trochę jej ulżyło, bo miał całkiem przyjemną twarz. i wyglądał na utalentowanego, skoro umiał sobie oblizać oczy ;3 - jeśli dopłacisz - odpowiedziała. zwykle po prostu ją bzykali i nie żądali od niej żadnych tańców.

35b&b - Page 2 Empty Re: b&b Czw Cze 21, 2012 10:14 am

benjamin

benjamin

spadaj xd pewnie miał zespół suchego oka to musiał je regularnie nawilżać, a że kropelki mu się skończyly to musi sobie radzić językiem! - to nieważne. pięćdziesiąt? - uniósł kącik ust. to było lepszego w takich prawdziwych dziwkach, że były tanie. na suki wydawał miliony monet i żeby nie było wstydu kupował jej drogie prezenciki. ale ją miał tylko zerżnąć! a planował zrobić to w dupkę, bo dawno żadnej tak nie posuwał, a przecież to lubił.

36b&b - Page 2 Empty Re: b&b Czw Cze 21, 2012 10:20 am

charlotte

charlotte

- sześćdziesiąt - powiedziała, oblizując usta. nie było to aż tak wiele, ale zawsze więcej niż to marne pięćdziesiąt. zwykle nie targowała się długo i przystawała na to co jej proponowali, bo lepsze coś niż nic. zawsze mogłoby się okazać, że już więcej klientów nie będzie i nie będzie miała za co kupić sobie kolacji. ewentualnie mogłaby się jeszcze włamać do domu rodziców, co raczej odpadało, bo byłoby zbyt trudne. strzepnęła popiół z papierosa, po czym znowu się zaciągnęła.

37b&b - Page 2 Empty Re: b&b Czw Cze 21, 2012 10:26 am

benjamin

benjamin

- twój szef mówił pięćdziesiąt. pięćdziesiąt albo spieprzasz skąd przyszłaś - mruknął z nieprzyjemną miną. nie ma patyczkowania się. mogła wybrać sobie inny zawód. zresztą on potrafił opieprzyć przypadkowo spotkaną osobę na ulicy, więc i tak wobec tej dziwki był łagodny. wyrwał jej tego papierosa z ręki i zgasił go na jej torebce. - tu się nie pali. a jeśli to używasz popielniczki. - i rzucil jej petem w twarz. - rozbieraj się, złotko. - uśmiechnął się jak na avku xd

38b&b - Page 2 Empty Re: b&b Czw Cze 21, 2012 10:35 am

charlotte

charlotte

nie odpowiedziała nic. nawet nie była tak bardzo zła o to jak się zachowywał, bo traktowali już ją o wiele gorzej. zdenerwował ją za to jej szef! jak mógł sprzedać ją tylko za pięćdziesiąt dolarów. nie doceniał jej w ogóle. - nie wpuścisz mnie do środka? - zapytała, ale skoro jej rozkazał, to zaraz ściągnęła z siebie bluzkę. pewnie ostatnio kupiła sobie jakąś drogą bieliznę, na którą oszczędzała pół roku, żeby jakoś wyglądać.

39b&b - Page 2 Empty Re: b&b Czw Cze 21, 2012 10:40 am

benjamin

benjamin

pewnie jednak miał windę prosto do swojego apartamentu jak to w plotkarze i tych innych amerykańcach to nie było żadnych sąsiadów na klatce schodowej. - najpierw muszę cię obejrzeć. - dlatego też zmierzył ją wzrokiem i zmacał jej cycki. - odwróć się. - robiła wszystko, co jej kazał, więc raz dwa się odwróciła, dlatego też pchnąl ją na jedną ze ścianek windy i wyjmując kutasa przez rozporek bokserek wlazł w jej zadek i sapnął do jej karku. jeszcze tak rozlazłego odbytu nie miał :c

40b&b - Page 2 Empty Re: b&b Czw Cze 21, 2012 10:50 am

charlotte

charlotte

położyła torebkę gdzieś w koncie, a na niej swoją bluzkę. odpięła zapięcie swoich szortów, które zaraz zjechały w dół. skoro chciał ją obejrzeć, to niech patrzy. chyba niczego się nie wstydziła i mogłaby się rozebrać nawet przy jego sąsiadach. zresztą nie mogła się wstydzić, bo jak inaczej mogłaby uprawiać ten zawód. obróciła się do niego tyłem i wyciągnęła ręce w stronę ściany, kiedy ją tak popchnął. nie chciała przywalić twarzą, bo mogłoby boleć i jeszcze potem nikt by jej nie zechciał. nie zaskoczył jej niczym, bo była przyzwyczajona do tego typu sytuacji. jęknęła tylko, bo faceci przeważnie to lubili. pewnie nawet było to dla niej też przyjemne, bo miała wyrobione obydwie dziurki, więc nic ją nie bolało.

41b&b - Page 2 Empty Re: b&b Czw Cze 21, 2012 10:58 am

benjamin

benjamin

a kiedy już ją tak wyruchał rzucić jej pod nogi te pięćdziesiąt dolców. - masz pół minuty na ogarnięcie się, zanim winda zjedzie w dół. - mruknął wychodząc z niej i spuszczając w dół. a ty mi daj najlepiej parkera i zacznij.

42b&b - Page 2 Empty Re: b&b Pią Cze 22, 2012 10:38 pm

benjamin

benjamin

dobra! w takim razie przyjechali tutaj, nawet przepuścił ją przez wszystkie drzwi i tak dalej. wiedział, ze brian wystrzeli z domu więc będą mieli chatę dla siebie na całą noc. może nawet rano nie wróci. a nawet jak wróci to nie uwali się w salonie tylko grzecznie pójdzie do siebie... chociaż z brianem różnie bywało. - zapraszam do środka. - otworzył przed nią drzwi i wpucił do środka puszczając ją, bo przez całą drogę windą obejmował ją w talii. była taka chudziutka!

43b&b - Page 2 Empty Re: b&b Pią Cze 22, 2012 10:41 pm

stella

stella

dom benjamina robił na niej wielkie wraznie, bardzo jej się tutaj podobało i pewnie przyszła by tu nie raz, w końcu fajniej się przychodzi do innych niż przyjmuje gości, zwykle tak jest, tak samo z jedzeniem, chyba że ktoś nie umie gotowac, to inna sprawa. - bardzo ładnie urządzone - pochwaliła go, choć pewnie nie robili tego sami, podobało jej się też to że byl dla niej taki kochany i w ogóle. pewnie tym samym poszli do jego sypilani, bo stella powiedziała że jest zmęczona na zwiedzanie domu, a tak naprawdę też chciała się z nim pomiziać legalnie.

44b&b - Page 2 Empty Re: b&b Pią Cze 22, 2012 10:48 pm

benjamin

benjamin

- polecić ci tego dekoratora? w sumie robił wszystkie biura u nas w firmie - w zasadzie to żadna jego... co prawda miał jakieś udziały ale bez przesady. oczywiście dostanie w spadku po dziadku i ojcu po ich 50 i 49 procentach. to znaczy dziadek pewnie więcej niż ojciec... drugą połowę dostanie brian, ale aż bał się na to, bo przecie on jest takim idiotą. - zrobić ci masaż? stóp... - zaproponował wchodząc do sypialni i zasuwając za nimi drzwi, bo miał własnie jakąś presuwaną szybę czy coś. zdjął od razu z siebie marynarkę i rozpinał koszulę.

45b&b - Page 2 Empty Re: b&b Pią Cze 22, 2012 10:52 pm

stella

stella

- jak będę remont robić to na pewno się do ciebie odezwę o ten namiar - uśmiechnęła się, jak na razie j jsię podobało jak najbardziej, ale miała ochotę na francuski wystrój, jakieś akcnety coś. ona nie chciała firmy ojca, to takie smutne, ojciec szukał jej męża! - stóp? chętnie, bo nóżki mnie bola - wyznała mu, pewnie od razu jak weszli do domu porzuciła buty na obcasie, ktore chyba miały za wysoki obcas a za niską platformę i przez to były neiwygodne czy coś! pewnie miała na sobie je pierwszy raz, bo miała za dużo butów by wszytskie wypróbowac dobrze. usiadła na łózku i czekała na swoją dzisiejszą randke

46b&b - Page 2 Empty Re: b&b Pią Cze 22, 2012 10:56 pm

benjamin

benjamin

pewnie chciała wymalować sobie dom na ich barwy narodowe, a na ścianach cytować marsylianke i piosenki joe dassina, albo wytapetować sobie sypialnię w zdjęcia riberiego! on jest takiii francuski. - a może wolisz jakąś relaksującą kąpiel? chociaż raczej nie mam nic ciekawego... żadnych żeli czy tam płynów do kąpieli. - westchnął, bo to był minus korzystania z usług dziwek zamiast dziewczyn regularnych. w domu nie było żadnych akcentów dziewczęcych. szkoda, bo sam miał ochotę kupić sobie jakąś fajną poduszkę, ale wstyd mu by było przed brianem mówić, ze sam sobie taką wybrał. a tak miałby wymówkę, ze dostał albo go namówiła! przysiadł obok niej w rozpiętej koszuli i złapał ją a stopę, by zacząć swój masażyk.

47b&b - Page 2 Empty Re: b&b Pią Cze 22, 2012 11:00 pm

stella

stella

bez przesady, ale widziałam miłe mieszkanko własnie w stylu francuskim, miły chyba korytarz albo salon był szczególnie, hm. zresztą juz dokładnie jak widać nie pamiętam. - wystarczy masaż, tylko się postaraj - poprosiła nie była ogólnie zmęczona, a taka relaksująca kąpiel mogłaby ją uśpić na dobre, a pewnie on jak i ona liczyli na aktywne zakończenie randki. poza tym jakoś nie miała co do tego nastrojów, spanie do późna ją rozleniwiło przez co nie potrzebiowała relaksu, tylko stópki ją bolały, chociaż nie przyzna że miała nie wypróbwiane buty, cnie. w ogóle zakończ milutko bo ja pójde spać już, bo nie wstane i teściowa będzie czekać ;o

48b&b - Page 2 Empty Re: b&b Pią Cze 22, 2012 11:02 pm

benjamin

benjamin

zrobił jej ten masaż, przespali się ze sobą, długo spali a później zrobił jej śniadanie. wystarczająco miło chyba xd dobranoc.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 2]

Idź do strony : Previous  1, 2

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach