no to jak będzie z polly, to bethany może ją obronić, bo ją pewnie lubi, skoro jest taka kochana! - ja jeszcze nad tym nie myślałam.... a masz już jakiś pomysł co do ciuchów? - ona zwykle stawała przed szafą i brała pierwsze lepsze ciuchy, które w miarę do siebie pasowały, bo nie lubiłą stać przed szafą milion lat! - no pewnie, przyjdziemy wcześniej i zajmiemy sobie miejsce. słyszałam, że ma być dużo ludzi - powiedziała podekscytowana trochę nawet, bo w końcu to zespół jej przyjaciela! no i beth to już w ogóle, bała się wręcz facetów, że każdy chce ją przelecieć! więc pewnie miała przydomek cnotka niewydymka! w końcu nic dziwnego skoro była dziewicą. - no przecież, że nie pasują! - nic dziwnego, że holly miała takie samo zdanie, skoro wszystko słyszała od beth xd i dobra, to możesz zmienić nazwę tematu, bo chyba już jej zrobiłaś mieszkanie czy coś, nie?