Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Sala 21

2 posters

Idź do strony : Previous  1, 2

Go down  Wiadomość [Strona 2 z 2]

1Sala 21 - Page 2 Empty Sala 21 Sro Cze 20, 2012 7:01 pm

charles

charles

First topic message reminder :

Sala 21 - Page 2 Hospital-Room-stock4869-large


26Sala 21 - Page 2 Empty Re: Sala 21 Czw Cze 21, 2012 9:17 am

lexie

lexie

Kiedy Charlie tak siedział koło niej, trzymała rękę na jego udzie i gładziła lekko, patrząc przy tym na Laure. Zaśmiała się, gdy Charlie po raz kolejny oberwał od Małej w brodę.
- Ja też już chcę być z Tobą w domu Charles - mruknęła. Brakowało jej go bardzo!

27Sala 21 - Page 2 Empty Re: Sala 21 Czw Cze 21, 2012 9:21 am

charles

charles

-ty mój mały bokserze- zaśmiał się gdy oberwał! Uśmiechnął się gdy lexie go tak miziała. Brakowała mu bliskości, wiadomo, już dawno nie mogli być tak bliskoblisko, no bo jednak wiadomo. No i teraz też musi czekać , oj. -kocham Cię Lexie -powiedział z oczami kota ze shreka i westchnął.

28Sala 21 - Page 2 Empty Re: Sala 21 Czw Cze 21, 2012 9:28 am

lexie

lexie

Jej też brakowało bliskości. A teraz, kiedy jest dziecko, pewnie tak ich wymęczy, że wieczorem będą chcieli tylko i wyłącznie spać, w najczystszym tego słowa znaczeniu! Przeniosła swoją dłoń na bok Charliego i teraz tam go troszkę miziała, tak całkiem odruchowo.
- Ja ciebie też Charles. Cholernie cię kocham - uśmiechnęła się. Usiadła w końcu na łóżku i pocałowała go delikatnie prosto w usta. Laure zamachała rączkami na rękach Charliego.

29Sala 21 - Page 2 Empty Re: Sala 21 Czw Cze 21, 2012 9:42 am

charles

charles

Uśmiechał się gdy go miziała, zawsze to coś. Chociaż wiadomo, że chciałby coś wiecej! Ale wie, że musi czekać i nie będzie naciskał nawet za dwa miesiące! Czy trzy, jakoś sobie chyba poraadzi. Odwzajemnił jej pocałunek delikatnie. Pewnie nie będę mieli czasu dla siebie nawzajem zbyt dużo. Dla siebie samych też! No i chwil samotnosci nie bedzie zbyt dużo! Bo dziecko się moze zawsze obudzić. -Leure jest śliczna.

30Sala 21 - Page 2 Empty Re: Sala 21 Czw Cze 21, 2012 9:50 am

lexie

lexie

Ona pewnie nie czuła się jeszcze komfortowo, po porodzie. Zresztą wiadomo, okres połogu! Muszą czekać. Położyła dłoń znów na jego udzie, a głowę oparła na ramieniu i tak sobie patrzyła na ich córeczkę.
- Ma twoje oczy Charles. I też ma dołeczek w policzku - powiedziała, po czym cmoknęła go w ten dołeczek.

31Sala 21 - Page 2 Empty Re: Sala 21 Czw Cze 21, 2012 10:02 am

charles

charles

Był dumny, że miała coś po nim! Przynajmniej wiadomo, że jego córeczka! No żartuję.
-moje, myślisz? -zapytał tak kurtuazyjnie! -ale śliczna po mamusi -uśmiechnął się i odwrócił głowę, aby pocałować ją w czubek główki. Pokręcił głową, gdy go tam cmoknęła i zrobił niezadowoloną minę. -oj Lexie -jęknął, bo zawsze to robiła!
-dzwoniłem do rodziców i rozmawiałem z Twoją mamą.. spałaś gdy dzwoniła, wiec odebrałem -powiedział usprawiedliwiająco.
-bardzo się cieszą, wszyscy -powiedział i uśmiechnął się, bo Laure ziewnęła i zwinęła paluszki w piąstki i dała je tak do góry!

32Sala 21 - Page 2 Empty Re: Sala 21 Czw Cze 21, 2012 10:15 am

lexie

lexie

Oczywiście, że jego, niczyja inna! Nie mógłby się jej wyprzeć xd.
Uśmiechnęła się leciutko, a kiedy tak jęknął i zrobił niezadowoloną minkę, wyszczerzyła ząbki w uśmiechu. A potem przejechała palcem wskazującym po wardze Charliego i pocałowała go krótko.
- To dobrze, że się cieszą. Przyjadą kiedyś? - zapytała, znów opierając głowę o ramię swojego mężczyzny. Pogładziła Laure delikatnie po główce, a ta zawierciła się delikatnie i znów ziewnęła.
- Połóż ją do wózka, może zaśnie sama - szepnęła. Musi się nauczyć zasypiać bez noszenia, bo potem, im kręgosłupy będą wysiadać!

33Sala 21 - Page 2 Empty Re: Sala 21 Czw Cze 21, 2012 10:48 am

charles

charles

Nie zamierza się wypierać. nigdy. Ma teraz w serduszku dwie dziewczyny, które są mu najważniejsze na świecie. Lexie i Laure. Połoąył laure do tego łózeczka na kółkach, takie jak to mają w szpitalu, tak jak prosiła Lexie i troszkę ją woził, aż zasnęła. Potem usiadł przy Lexie. -pójdę zapytać lekarza, jak z waszym wyjściem -powiedział, pocałował ją leciutko i wyszedł to załatwić.

34Sala 21 - Page 2 Empty Re: Sala 21 Czw Cze 21, 2012 11:15 am

lexie

lexie

Lexie znów troszeczkę przysypiała. Wciąż kiepsko się czuła. Uśmiechnęła się tylko, gdy obok niej usiadł, a potem odwzajemniła pocałunek. Kiedy wyszedł, ona usiadła w końcu na łóżku i patrzyła na śpiącą Laure.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 2]

Idź do strony : Previous  1, 2

Similar topics

-

» sala kinowa
» sala 9841814845959

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach