czasami zdarzają się błędy. mnie wszyscy uważają za wariatkę w domu bo dziś się popłakałam przez osę... - mnie boli brzuch i zażyłam już dzisiaj z kilkanaście tabletek przeciwbólowych.
bo dlaczego wchodzisz tak wcześnie jak ludzie normalni jeszcze śpią xd + dzisiaj już jest lepiej +/- nie jadę do kasinki ale wrócę do domu + nie mogę się doczekać remontu.
- katar - fenistil nie pomaga na ugryzienia komarów!!!!!!!!!!!! - też się czuję jak ofiara losu, jak można przy otwieraniu paczki warzyw na patelnię rozsypać połowę po całej kuchni...... - też na nikogo nie trafiam - te komary!!!!!!!
- jak sobie myślę, że zostały mi jeszcze 2 tyg tutaj to mi się chce płakać - kuzynka za 2 dni wyjeżdża i zostanę sama - mam zmarnowane prawie całe wakacje i to jest chyba najgorsze + ładna pogoda przynajmniej jest
-muszę jechać sobie zrobić zdjęcie paszportowe a tak mi się nie chce -w sumie nowy paszport też by mi się przydał -dziadkowie dzisiaj przyjeżdżają.....
- oczywiście ojciec zjebał mi z kolorami! - biodro mnie boli i nie mogę chodzić a trzeba jeszcze tyyyle zrobić... + ściany pomalowane + remont dobiega końca