Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Hollywood Sign

+3
abbey
julien
admin
7 posters

Idź do strony : Previous  1, 2

Go down  Wiadomość [Strona 2 z 2]

1Hollywood Sign - Page 2 Empty Hollywood Sign Pon Cze 18, 2012 4:17 pm

admin

admin

First topic message reminder :

Hollywood Sign - Page 2 Tumblr_m5moosyWZQ1rpd04jo1_500_large


26Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 7:26 pm

polly

polly

miała głos delikatny i aksamitny, bo w końcu była taka drobna i krucha, a takie dziewczny mają takie głosy, wiadomo. - dokładnie miałam takie samo założenie - uśmiechneła się nieśmiale. ale gdy chłopak wyciągnął ku niej dłoń to wyciągnęła butelkę przed siebie, nie mogła przecież tego ukrywać wieki. trzeba pzyznać, że chłopak był bardzo przystojny i uroczy, w dodatku był bardzo miły, co się spodobało polly! - polly - uścisnęła dłoń jego delikatnie - chciałbyś trochę? - zapoponowała mu to tanie wino, które lubiła nie tylko że było tanie, a dobre.

27Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 7:32 pm

william

william

Uśmiechnął się słysząc, że dziewczyna myślała tak samo jak on. Stwierdził w końcu, że jego miejsce zdecydowanie zachowało swoje magiczne właściwości, bo sprowadziło mu tak wspaniałe towarzystwo i pomimo, że siedział z nią zaledwie kilka minut miał wrażenie, że dziewczyna jest naprawdę sympatyczna i godna uwagi.
- Miło mi. - stwierdził delikatnie uścisnąwszy jej dłoń, która nawiasem mówiąc wydała mu się okropnie krucha i w zasadzie bał się, że choć trochę silniejszy uścisk mógłby ją zaboleć.
- Chętnie. - stwiedził w końcu upijając łyk wina, które mu podała, po czy go jej oddał. - Zerwałaś z chłopakiem? Zwykle w filmach właśnie tak to później wygląda. - stwierdził nieco się krzywiąc, gdyż jego wiedza na temat kobiecych zachowań była mocno ograniczona.

28Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 8:13 pm

polly

polly

polly w sumie nie żałowała, że tu przyszła a tym bardziej nie żałowała tego, że mimo że chciała samotności to jednak ktoś tutaj był, tym bardziej, że okazał się być to uroczy i miły chłopiec, może własnie potrzebowała jakiegś towarzystwa tak naprawdę, kto wie? uścisnęła jak na to na dziewczynę delikatnie jego rękę. - mi tez miło - uśmiechneła się niezwykle uroczo, jak to miała w zwyczaju, jak kogoś chociażby jakąś sympatią dażyła, a na pewno można o tym mówić w przyapdku chłopaka. w sumie nie wiedziała czy lubi tanie wino, nie kazdy to lubił, ale to była jego własna decyzja. - z chłopakiem? skądże! nie jestem załamana, tylko chciałam trochę pomyśleć - powiedziała zaprzeczając jego teorii, widać filmy kłamią! - a tak w ogóle to nie mam chłopaka - dodała i chciała dodać jeszcze, że nie jest zakochana nawet, ale się powstrzymała.

29Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 8:44 pm

william

william

Jej uśmiech był jednym z piękniejszych jakie widział, toteż nie sposób było odrywać od niego wzroku i od niej samej. Usiadł nieco bokiem, a bardziej przodem do dziewczyny, by móc bez przeszkód na nią patrzeć, ale w granicach przyzwoitości oczywiście. Nie chciał jej przecież wystraszyć.
- Pomyśleć.. O czym? - zapytał mrużąc nieco oczy w skupieniu. Najwyraźniej naprawdę się interesował tym, co dziewczyna ma do powiedzenia. - To znaczy, jeśli mogę wiedzieć. - dodał szybko zorientowawszy się, że jego pytanie mogło być nietaktowne w stosunku do krótkiego stażu ich znajomości. Jej ostatnią wypowiedzią, Will wyraźnie się zadowolił, co z resztą było widać po jego uśmiechu, który swoją drogą był naprawdę miły dla oka.

30Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 8:56 pm

polly

polly

bardzo podobało jej się jego towarzystwo, w końcu widziała że ma dobre intencje, chociaż wydawał się jej być nieco zbyt bezpośredni niż chyba powinien, jednak nie zważała na to iwększej uwagi, w końcu była otwarta i nie zważała uwagi na szczeóły, przez co często potem cierpiała albo wpadała w tarapaty - w sumie o niczym ważnym chyba... - zaczęła choć sama nie była tego pewna. - w piątek idę ze znajomymi niedaleko na koncert, mamy nawet przepustki za kulisy, nie wiem jak to wyjdzie tylko - uśmiechnęła się delikatnie i napiła nieco, bo w końcu ten derek siedział jej w głowie, a jej wmawali takie jeszcze rzeczy! a ona tak naprawedę nic o nim nie wiedziała.

31Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 9:11 pm

william

william

William miał czasem problemy z dawkowaniem sowjego towarzystwa względem niewiast. Czasami za bardzo naciskał, choć robił to zupełnie nieświadomie, innym razem zaś był jak wystraszone jagnię,z którym ciężko było zamienić choćby dwa słowa. Koniec końców teraz wydawało mu się, że radzi sobie całkiem nieźle. Skoro Polly jeszcze nie miała zamiaru uciec, to chyba znaczyło, że nie jest najgorzej. Zerknął na nią unosząc nieco brwi, gdy tylko powiedziała o swoich planach na piątek.
- Wstępne myślenie zwykle psuje całą późniejszą zabawę, także może powinnaś to zostawić i pozwolić iść własnym tempem. Może wcale nie będzie tak źle i niepotrzebnie się martwisz? Po prostu dobrze się baw. - powiedział patrząc na miasto, ale w końcu zerknął na dziewczynę i uśmiechnął się do niej ciepło.

32Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 9:19 pm

polly

polly

nie chciała uciekać, nawet jakby okazał się gwałcicielem to nie do końca miała gdzie uciec, w końcu bylo to miejsce oddalone od jakiekolwiek komunikacji, zresztą żeby wbiec na ulicę to trzeba by było niezle sobie pobiegać, trzeba przyznać polly nie miała za dobrej formy, niestety, ale figurę miała zawsze! - nie martwię się tylko się po prostu chciałam pozastanawiać, ale jak widać nie mam już na to szans - zaśmiała się cicho i krótko, bo teraz nie była sama bo miała towarzystwo i nie w głowie aktualnie był derek, o którym chłopak nie miał w ogóle pojecia. - smakuje ci w ogóle to wino? - dopytała, nie wiedziała czy go dalej częstować skoro nie wiedziała czy je lubił.

33Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 9:46 pm

william

william

Jeśli jednak chciałaby się od niego oddalić, nie zatrzymywałby jej. Zapewne nie starałby się nawet ukryć smutku, który by temu towarzyszł, ale mimo to miała pewne prawo go opuścić, nawet teraz, mimo że było naprawdę miło.
- Jeśli chcesz, mogę Cię zostawić samą. Nie chciałbym Ci przeszkadzać. - powiedział zerkając na nią pytającym wzrokiem. Naprawdę nie zamierzał jej psuć wieczornych rozmyślań, choć nie chciał również jej opuszczać, bardzo szybko ją polubił.
- Tak, tak. Jest całkiem niezłe. - powiedział nazbyt szybko uśmiechając się przyjaźnie po raz kolejny.

34Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 9:51 pm

polly

polly

miała takie prawo, ale nie zamierzała z niego teraz skorzystać, skoro mogła pogadać z miłym kolesiem, nie byc samą i przynajmniej nikt nie wziąłby jej za alkoholiczkę, bo w końcu osoby które piją same nimi sie stają, więc bezpieczniej dla nie. - nie, nie. zostań. - od razu zaprzeczyła, bardzo nawet energicznie czy jakoś tak, chociaż nie wiedziała czemu tak bardzo. - lubię twoje towarzystwo - stiwerdziła, choć tak naprawdę go nie znała, więc było odważne. napiła się ponownie - to trzymaj - podała mu butelkę do napica. - nie chciałam ci proponować wcześniej niż nie wiedziałam czy to w ogóle ci smakuje. w ogóle czym się zajmuejsz? - chciała coś o nim wiedzieć.

35Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 10:00 pm

william

william

Same plusy wynikały z ich wspólnego towarzystwa. Kiedy tak szybko zaprzeczyła, na jego ustach momentalnie pojawił się uśmiech, prawdopodobnie zadowolenia.
- Skoro tak nalegasz. - dodał z rozbawieniem przysuwając się nieco bliżej Polly, żeby nie musiała sięgać daleko z winem. - Wiesz.. Ja również lubię Twoje. Zabawne, bo dopiero co się poznaliśmy ale.. Mimo wszystko.. Jest naprawdę dobrze. - powiedział uśmiechając się do siebie i spoglądając na miasto. Upił kolejny, teraz nieco większy łyk wina i oddał go dziewczynie. Musiał przyznać, że taki niespodziewany obrót wydarzeń bardzo mu się podobał.
- Jestem architektem krajobrazu, przychodzę tutaj kiedy mam problem z projektami i szukam natchnienia. Zwykle go znajduję. A Ty? Czym się zajmujesz? - zapytał patrząc na nią.

36Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 10:05 pm

polly

polly

- przepraszam - spuściła wzrok - nie chciałam się narzucać, może sam chciałes już iść - zorietnowała się po fakcie, że chłoapk miał własne życie a to spotkanie tutaj ta k wysoko i daleko od cywylizacji było nikłym epizdem w życiu obojga. chociaż z drugiej strony cieszyła się ze on lubi jej towarzystwio, chcoiaż może mówił to zgrzeczoności? nie znała go za dobrze, zeby mogła cokowliek powiedzieć o nim. tak naprawdę nie znała go w ogóle. ona upiła kolejny łyk, tanie wino mogła pić litrami, ale chyba musiała przystopiować, żeby chłopak sobie o niej czegoś nie pomyślał! - ciekawe zajęcie, ja studiuje historię sztuki, ale nie iwem czy studiując w ogóle nie mijam się z powołaniem -0 westchnęła bo wróciły do niej mysli z rana.

37Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 10:13 pm

william

william

- Uwierz mi, nie chciałem. Właściwie liczyłem na to, że jednak będziesz chciała się jeszcze trochę ze mną pomęczyć. - powiedział uśmiechając się. Robił to niemalże cały czas przy niej. Kolejny plus do kolekcji.
- Ciekawe i nie pod kilkoma względami, ale ogólnie cholernie kocham to, co robię, więc nie narzekam. - powiedział uśmiechając się ponownie, tym razem bardziej z samozadowoleniem.
- To zależy co uważasz za swoje powołanie? - zapytał ponownie się w nią wpatrując. Pomyślał, że spokojnie mogłaby być jakąś modelką, lub najlepiej miss piękności na skalę światową.

38Hollywood Sign - Page 2 Empty Re: Hollywood Sign Sro Cze 20, 2012 10:21 pm

polly

polly

zaśmiała się - to jednak dobrze, bo miłe z ciebie towarzystwo, a w sumie pić samemu to też nie za bardzo - przyznała, dobrze że chłoapk nie wyzwał ją od pijaczek, miał nadzieję, że tak też o niej nie pomyślał. nie chciała zroić złego wrażenia. - to najważniejsze, kochać to co się robi, inaczej ma się życie stracone - westchneła, bo dziiaj rano miała taki dylemat. - wiesz, moim marzeniem jest otworzenie galerii, malarstwo od zawsze mnie pasjonuje, mam je, nie chwaląc się, w jednym małym palcu, ale ejstem na to za młoda, nitk mi nie zaufa... - cięzkie miała to życie, nic innego nie widziała, nie miała innego palnu na przyszłość. - a te studia... wydają mi się z gruntu rzeczy bezużyteczne - dodała. rozeszli się potem bo było późno, a jutro miała polly zajęcia czy egzamin nawet. ale umówili się na wieczór, wymienili ise numerami, wiadomo!

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 2]

Idź do strony : Previous  1, 2

Similar topics

-

» kenny hollywood
» Hollywood Bowl

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach