Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Push Nightclub

+3
theo
kari
admin
7 posters

Idź do strony : Previous  1, 2, 3

Go down  Wiadomość [Strona 3 z 3]

1Push Nightclub - Page 3 Empty Push Nightclub Czw Cze 14, 2012 12:42 pm

admin

admin

First topic message reminder :

Push Nightclub - Page 3 C5f1acb30015aef14d727056

Push Nightclub - Page 3 66ccb4b7001ce8004d727056

Push Nightclub - Page 3 2965dba9001d83c84d727057


51Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Czw Cze 28, 2012 11:56 pm

claudia

claudia

Nie żeby Claudia się jakoś podniecała tymi kolanami, ale to takie fajne uczucie. Taki z niego brzydki ruchacz ;c wujek doniek nie byłby zadowolony, gdyby się dowiedział, co wyprawia Donald. -A ile jeszcze punktów zostało do końca? -zapytała pochylając się również nieco w jego stronę. Ojojoj, myślała,że już zapomniała jak się flirtuje i jakie to fajne, ale to świadczyło też o tym,że już w pełni pogodziła się z rozstaniem z Charlesem i była gotowa na doznania z innymi facetami.

52Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 12:02 am

donald

donald

no właśnie on nie jest ruchacz! nie mów tak na niego :c wujek doniek nie takie rzeczy robił! ale jakie doznania mógł jej sprzedać zupełnie za darmo donald! uśmiechnął się do niej patrząc w te jej oczka. - gdybym ci powiedział musiałbym cię zabić... - a tego chyba nie chciała. w sumie to on nawet nie wiedział, co gada, bo za bardzo na niego dmuchała swoim ciepłym oddechem, dlatego też zagryzł wargę i po chwili już oddał ją w ręce, czy raczej usta claudii, bo musnął je swoimi.

53Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 12:07 am

claudia

claudia

No jejku, dobrze, nie jest ruchaczem. Ale pewnie wyśmienitym kochankiem tak czy siak, skoro pała mu się z garści wymyka. -Zabić? Co ty chcesz mi ujawnić, skoro musiałabym stracić życie? Teraz to mnie zaniepokoiłeś. -odpowiedziała nieco ciszej i wsparła się ręką na jego umięśnionym udzie. A potem poczuła wargi Donalda na swoich, co jej jak najbardziej odpowiadało, dlatego odwzajemniła pocałunek, nieco drapieżniej, a palce na jego udzie nieco ścisnęła.

54Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 12:15 am

donald

donald

chciała mu zrobić krzywdę swoimi pazurami w to udo! ale wredna zołza z niej. nie odparł na tamto nic, bo nie miał nawet sposobności. odsunął się od niej jednak przerywając ten pocałunek, bo nie był zwolennikiem takich ordynarnych zachowań w miejscu publicznym, dlatego tylko jeszcze pocałował jej policzek, a dłonią pogładził drugi. - jak twój urlop? - bo o tym rozmawiali przy ich poprzednim spotkaniu. w zasadzie nie rozumiał, czemu nie zrobił tego wcześniej. to znaczy, dlaczego nigdy nie proponował jej randki, skoro tak dobrze sie dogadywali i się lubili. ale nie mógł nic ciekawego wymyślić. biedaczek. taki mądry a taki głupi!

55Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 12:21 am

claudia

claudia

Wcale nie jest wredną zołzą. Nawet pewnie nie poczuł tego ściśnięcia. Dobrze, że nie był zwolennikiem takich zachowań, bo Claudia do takich tez nie należała. Chociaż tutaj w klubie, co trzecia para zachowywała się ordynarnie, więc nikt praktycznie nie zwracał na nich uwagi. -Świetnie mi mija. Nadrabiam wszystko to, co zaniedbałam w trakcie pracy, przede wszystkim spędzam dużo czasu z Kluskiem, on najbardziej cierpi kiedy pracuję. -odpowiedziała lekko z miłm wyrazem twarzy. Teraz w zasadzie dziękowała Esmeraldzie w duchu za to, że się nie zjawiła, bo pewnie utrudniałaby rozmowę z Donaldem i pewnie próbowałaby jakoś przed nim bardziej zabłysnąć niż Claudia. Teraz mógł zacząć naprawiać swój błąd!

56Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 12:27 am

donald

donald

on nie chciał być jak wszyscy, chociaż też nie lubił się wyróżniać na tyle, by grać pierwsze skrzypce. zawsze wolał być gdzieś w tłumie, ale takim, który by odpowiadał jemu. bo mimo wszystko był na tyle asertywny by potrafić odmawiać i mieć swoje zdanie, a co ważniejsze je wyrażać. mruczu. nie sądził nigdy by claudia potrzebowała psa, skoro tyle podróżowała, ale z drugiej strony każdy chciał mieć kogoś, z kim mógłby spędzić każdy samotny wieczór i gorszą chwilę. on swojego psa wziął ze schroniska, kiedy była jakaś akcja, weź pieska, czy coś takiego... nie wiem, promocja schroniska przed ratuszem, no nieważne. ale psy zawsze lubił, dlatego uśmiechnął się na samą wzmiankę o jej pupilu. - żeby się do ciebie za bardzo nie przyzwyczaił... to znaczy do tego, ze ma cię cały czas, bo jak znowu wyjedziesz to będzie bardziej tęsknił. - ale co on tam wie o zachowaniu zwierząt!

57Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 12:32 am

claudia

claudia

Zawsze marzyła o tym, żeby mieć boksera. Teraz w końcu mogła to spełnić. Kiedy wyjeżdżała Klusek wędrował do jej ojca, który też fantastycznie potrafił zająć się psiakiem, tak że ten nie miał nawet czasu zatęsknić jakoś bardziej za Claudią. To i tak uroczy gest ze strony Donka, że wziął pupila ze schroniska. Claudia nie potrafiłaby się zdecydować na jednego psiaka z tego miejsca. Najchętniej kupiłaby całe schronisko. Zresztą pewnie jakiś procent swoich zarobków przekazuje na jakieś zaprzyjaźnione schronisko. -Rozstanie będzie trudne, ale mój ojciec też potrafi zapewnić Kluskowi to co ja. -odpowiedziała. Pewnie nawet rozmawiała z Kluchem na skajpie np. Ale do tego się nie przyzna, no bo to trochę dziwne.

58Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 12:38 am

donald

donald

o mamo xd to nawet bardzo dziwne. ciekawe, czy jak dzwoniła do ojca to kazała mu dawać psa do słuchawki xd albo czy ten cały klusek miał swojego skajpa. klusek48484945 a na hasło jakieś hał hał. - skoro ma się nim kto zająć, to w porządku. - powiedział zamawiając im kolejne drinczki, bo przecież nie będą pić tamtych porzuconych na pastwę losu. - jesteś urocza na spacerach z nim. okej! zawsze jesteś urocza. - powiedział zerkając w jej oczy. - i to nie jest tani chwyt by cię poderwać, bo i tak już cię poderwałem sądząc po tym, ze się zgodziłaś na randkę - mrugnął do niej lewym okiem, bo prawe miał szklane i było mu trudno. okej! jednak wcale nie. przecież oprócz nosa nie ma wad!

59Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 12:46 am

claudia

claudia

Nie,nie, przez słuchawkę z nim bezpośrednio nie rozmawia, ale pewnie w tle słyszy jego szczekanie, bo jej ojciec mu mówi, że dzwoni jego pani xd -Gdybym wiedziała,że nie będę miała go z kim zostawić to niestety musiałabym wstrzymać się z jego kupnem. NIe jestem z tych, którzy porzucają swoje zwierzaki, gdy im się znudzą lub gdy nie mają co z nimi zrobić. -zbulwersowała się nieco, bo to drażliwy był dla niej temat. Nie znosiła przemocy na zwierzętach. Ale komplement od Donalda jakby nieco już złagodził jej reakcję. Uśmiechnęła się do niego ślicznie. -Dziękuję. -odpowiedziała, nic innego jej nie przyszło na myśl. Zresztą powinno się dziękować za komplementy. -Myślałam,że już nigdy mnie na nią nie zaprosisz. Już od pewnego czasu na to czekałam. -odpowiedziała. -Chociaż wyszło w sumie z przypadku, ale nieważne.

60Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 12:51 am

donald

donald

szkoda! myślałam, ze claudia siedzi później z telefonem przy uchu wieczorami i szczeka na niego udając psa, bo może inaczej nie rozumie jej. - są hotele dla zwierząt - zauważył rozbawiony, bo w sumie nigdy by nie zostawił swojego psa, ktory chyba nigdy nie będzie miał imienia, w takim miejscu. bałby się,, ze inne psy go nie będą lubiły i później będzie taki w kącie siedział i sikał pod siebie i robił kupę, a później w tym spał. biedny psiak. - czekałaś? - zapytał z szerokim uśmiechem. - ja próbowałem się w sobie zebrać... no, nieważne. możesz mi dać numer do tej esmeli, czy jak tam na nią mówisz, to podziękuję jej osobiście za wystawienie cię dzisiaj - i dotknął opuszką jej noska.

61Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 12:57 am

claudia

claudia

W wigilię zazwyczaj dogadują się najlepiej! -Słyszałam o tym, ale jednak nie chciałabym, żeby Kluskiem zajmowała się jakaś całkiem obca osoba. Nie, nie zgodziłabym się na to. -pokręciła przecząco głową. -No tak, czekałam. Kilka razy się spotkaliśmy, fajnie się rozmawiało to i pomyślałam sobie, że randka nie byłaby niczym złym. -wyjaśniła. -Numer do Esmeli? Chyba żartujesz. Jeszcze za moimi plecami zaczniesz z nią kręcić i sobie tego nie wybaczę. -dodała takim głosem oburzonym, ale jednocześnie zabawnym. -Możesz mi podziękować, a ja jej te podziękowania przekażę. -wyszczerzyła się i posmyrała go za uszkiem.

62Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 1:04 am

donald

donald

farciara!
smyrała go za uszkiem, bo pewnie był podobny do jej psa i myślała chwilowo, ze to z kluskiem ma do czynienia... okej! w takim razie claudia ma całkiem przyjemnego wizualnie psiaka, z krzywą przegrodą nosową, ale pewnie dalej może z tym funkcjonować. zaśmiał się. - po pierwszym spotkaniu cię wygooglowałem, żeby sprawdzić zdjęcia na feszyn spocie, czy nie ma nic o jakimś sławnym chłopaku modelu, ale nic nie znalazłem - pochwalił się z dumą, ale jednak żartobliwie, bo nie chciał wyjść na jakiegoś frajera, co to ją całą przeinwigilował albo ziwigilował, bo jedno i drugie mi podkreśla a chcę czas przeszły :c nieważne! - w takim razie dzięki, claudia, że wkurzyłaś esmelę tymi zdrobnieniami i jednak cię zlała. - zaśmiał się, by jeszcze raz cmoknąć jej usta.

63Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 1:08 am

claudia

claudia

Ahaha, pewnie tak często robiła to Kluskowi, że się nieco zapomniała i gdy zdała sobie sprawę co robi to zaśmiała się z siebie w duchu. -Ładnych rzeczy to ja się tutaj dowiaduuuję. -dźgnęła go pod żebrami z zabawną miną. -Coś ciekawego o mnie wyczytałeś na tych głupich stronach w jakże głupim internecie? -spytała. Bo czasem na tych portalach plotkarskich pojawiały się wyssane z palca bzdury. A Claudia nie chciała,by Donald jakoś się tym kierował w relacjach z nią. -Nie ma za co. Pocałować też ją mam w ramach twoich podziękowań? -zapytała rozbawiona przyglądając się jego przystojnej facjacie.

64Push Nightclub - Page 3 Empty Re: Push Nightclub Pią Cze 29, 2012 1:18 am

donald

donald

wzruszył ramionami robiąc jakiś dziwny grymas na twarzy. - nie, w sumie to nie. były tylko twoje wymiary, kolor oczu, wlosów no i całe mnóstwo zdjęć z wybiegów i sesji. - pewnie sobie je pościągał na kompa i jak miał czas to je oglądał. okej... to można by pociągnąć po jakies napastowanie albo obsesję, a tej nie miał. przynajmniej jak na razie. roześmiał się na jej głupiutkie pytanie o pocałunek i złapał ją za brodę. - ale tylko taki - szepnął jej w usta ustawiając się do jakiegoś namiętnego pocałunku, ale zamiast tego cmoknął ją szybko w policzek. bawili się tu do białego rana, trochę podidżejowali i odprowadził ją do domu, bo dama na pierwszej randce nie daje dupy. całkiem zadowolony zresztą wrócił do domu.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 3 z 3]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach