Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

stella -benji

2 posters

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1stella -benji Empty stella -benji Sob Cze 30, 2012 7:25 pm

stella

stella

stelka była bardzo zdenerwowana i w ogóle, w domu było oprócz niej dwoje ludzi, okej pisze cos i nie wiem co będzie dalej i jaką ona ma wymówkę xd w każdym razie byla zdenerwowana i chciało je jsię płakać, nie poszła wtedy na kolację z nim czy tam nie wpadła, nie pamietam bo nie mogła! prawie płakała!

2stella -benji Empty Re: stella -benji Sob Cze 30, 2012 7:30 pm

benjamin

benjamin

biedna! benjamin był w sumie na nią obrażony, bo zostawił jej milion wiadomości na poczcie, poza tym nudziło mu się samego, a inne laski nie chciały mu dawać. ale kiedy dzwoniła już od dobrej minuty w końcu zdobył się na odebranie telefonu. - benjamin murdoch przy telefonie.. - powiedział slużbowym tonem, udając, ze nie wie nawet, kto dzwoni.

3stella -benji Empty Re: stella -benji Sob Cze 30, 2012 7:32 pm

stella

stella

pewnie cicho westchnęła słysząc ten służbowy ton, ale to tak nieznacznie bo była taka zdenerwoana, że aż tak bardzo nie było jej to w głowie. - benjamin, boje się - powiedziała cicho przez telefon, pewnie prawie ryczała, zaczął jej się głos drżeć! zamknęła się w swoejj sypialni i zaczęła płakać, na pewno to słsyzał!

4stella -benji Empty Re: stella -benji Sob Cze 30, 2012 7:42 pm

benjamin

benjamin

zdziwił się! bo właściwie był przekonany, że będzie coś mruczała, jakoś seksownie próbując go przekonać, że w sobotę wieczór powinien być z nią. i pewnie by się zgodził, bo i tak siedział teraz sam w domu i się nudził. - stella? - zapytał drapiąc się po nosie. - czego się boisz? - może zobaczyła pająka i jęczała! jego matka potrafiła robić aferę, bo ktoś rozlał sok pomidorowy w kuchni, a ona wzięła ją za krew i obdzwaniała wszystkich by jej pomogli, bo ktoś chce ją zabić. kobiety były dziwne!

5stella -benji Empty Re: stella -benji Sob Cze 30, 2012 7:44 pm

stella

stella

była trochę za mocno rozhisteryzowana, ale zdarzyło jej się to pierwszy raz przez co nei wiedziała zbytnio co robić. - policja jest u mnie w domu, przeszukują mi teraz kuchnie - wyznała cicho jakby ktoś miał ich podsłuhciwac iw ogóle, cały czas płakała, ale nie szlochała czasem, tlyko łzy same leciały i była przerażona a ja na chwilę zw!

6stella -benji Empty Re: stella -benji Sob Cze 30, 2012 7:52 pm

benjamin

benjamin

podrapał się po czole zastanawiając się, czy czasami go nie wkręca i nie nagrywają właśnie jakiegoś głupiego odcinka mamy cię. nawet rozejrzał się po pokoju szukając kamer, ale nic nie znalazl. - czego od ceibie chcą? - zapytał już trochę zdenerwowany, bo może stella jest kryminalistką i teraz jego też będą ciągać po sądach iw końcu skończy w więzieniu pod zarzutem jakiegoś wspólnictwa!

7stella -benji Empty Re: stella -benji Sob Cze 30, 2012 8:01 pm

stella

stella

spojrzała na drzwi czy czasem oni nie chcą wejśc teraz sprawdzić jej pokój, ale nic takiego się nie stało i dobrze bo czuła się przynajminej swobodnie. - w sumie to nie wiem.... mają nakaz. - powiedziała, bo pewnie nie była w stanie dokładnie isę zapytać o ten nakaz. - podiobno mój sąsiad to diler, złodziej, powiedział że tu chował towar - dla niej to bylo panaromalne ale czasami tu bywał, bo był sympatyczny i wydawał się być niegorźny!

8stella -benji Empty Re: stella -benji Sob Cze 30, 2012 8:48 pm

benjamin

benjamin

- masz sąsiada dilera?! - wydarł się zdenerwowany. - i ty go wpuszczałaś do domu? oja pierdole, stella. - aż zaczął chodzić po pokoju. ciekawe, czy sam czasami od niego nie kupował. - ale będziesz za to odpowiadała? - zastanawiał się, czy jej czegoś trzeba. westchnął. - mam do ciebie wpaść? - zapytał, ale w sumie nie był pewien, czy jest gotowy na pomaganie jej w tak ciężkich chwilach.

9stella -benji Empty Re: stella -benji Sob Cze 30, 2012 8:51 pm

stella

stella

- a skąd ja niby mam wiedzieć?1 podobno tak... mówił że pracuje jako taksówkarz, ale ja nigdy się w to nie wgłębiałam... - skoro był taki suympatyczny miły, może czasem wsypywał jej czegoś do drinków, kto go tam wie! - nie mam pojęcia co teraz bedzeie - przestała ryczeć i otarła buźkę. - nie chcę ci przeszkadzać... - ale na pewno chciała by przyszeł, bała się pewnie w nocy teraz spać!

10stella -benji Empty Re: stella -benji Sob Cze 30, 2012 9:02 pm

benjamin

benjamin

walnął się głową w czoło. - stella! - miał ochotę jej powiedzieć, że jest głupią cipą, że nic nie zauważyła ale chyba krzyczenie na nią w tej sytuacji by nic nie pomogło. - taksowkarz mieszkając w bel air? zwariowałaś? - westchnął. - znajdziemy ci jakiegoś dobrego prawnika! - nie był pewien jeszcze czy ta policja to policja czy czasami nie ludzie tego 'taksówkarza', którzy zbierają po nim towar. - przecież nie przeszkadzasz.

11stella -benji Empty Re: stella -benji Sob Cze 30, 2012 9:07 pm

stella

stella

pewnie pogadali i w ogóle, ryczała mu potem znów do teleofnu, pewnie może do niej przyjechał na noc albo spali u niego, bo ja padam i mi gorąco i nie mam siły i pewnie zaraz padne albo mnie wywalą

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Similar topics

-

» benji
» benji
» stella
» stella
» stella

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach