Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Cafe Chloe

+11
betty
juliet
eddie
jolene
polly
darren
sebastian
kari
ralph
angela
admin
15 posters

Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 4]

1Cafe Chloe Empty Cafe Chloe Czw Cze 14, 2012 12:26 pm

admin

admin

Cafe Chloe Tumblr_m4tle6c0ju1qa9eyr
Cafe Chloe Tumblr_m4tleb9GLZ1qa9eyr

2Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Nie Cze 17, 2012 1:12 pm

angela

angela

przyszli tutaj, bo miała akurat ochotę na kawę. zresztą wstydziłaby się trochę przy nim jeść, bo nie lubiła gdy ktoś na nią patrzył. no i dbała o linię, więc wszytko przygotowywała jej służba, bo wtedy przynajmniej dokładnie wiedziała co je i że nie dorzucą jej przypadkiem jakichś dodatkowych kalorii. pewnie nawet kupowała od chińczyków dietetyczną wodę, bo widziałam zdjęcie, że już taką wymyślili.. usiedli sobie przy jakimś stoliczku i zamówili coś tam.

3Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Nie Cze 17, 2012 1:21 pm

ralph

ralph

dietetyczna woda? xd mru! szkoda, że woda i tak sama w sobie ma zero kalorii, co nie! chyba, że jednak ma kalorii sto to już w ogóle masakra. odsunął jej krzesło, bo uczył się tego oglądając jakieś stare filmy, do których już jego ojciec robił muzykę. albo dziadek, bo pewnie to przechodziło z pokolenia na pokolenie. szkoda, ze ralph taki niezbyt utalentowany i raczej nic nie będziego takiego robił. - więc, angelo, czym się zajmujesz na co dzień? - zapytał odstawiając swoją filiżankę na talerzyk.

4Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Nie Cze 17, 2012 1:31 pm

angela

angela

no, masz!pewnie jednak jakieś ma i trzeba było wymyślić jakąś diet. ciekawe czy ktoś to w ogóle kupuje, bo myśli, że na serio jest dietetyczna xd uśmiechnęła się uroczo do niego i usiadła sobie na krześle, które jej odsunął. - uczę się - wygładziła sukienkę, bo się jej podwinęła. miała nadzieję, że nie będzie chciał się rozwijać na ten temat, bo nie chciała, żeby dowiedział się jaką jest małolatą. wtedy przeważnie nie zadawali się z nią. ech, chciała już być dorosła! - a ty? - zapytała.

5Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Nie Cze 17, 2012 1:35 pm

ralph

ralph

pewnie sprzedają destylowaną.......... ach ci ludzie! wszyscy umrą. - każdy się uczy. do końca życia. a gdzie się uczysz? - dopytywał ją, bo jednak chciał wiedzieć, jak bardzo młoda jest. nie przeszkadzało mu to, ze jest licealistką. każda licealistka chce mieć studenta! a każdy student chce mieć licelistkę. - ja studiuję na ucla, prawo. - posłał jej słodki uśmiech. - w tamtej sukience wyglądałaś zjawiskowo, ale ta podbija błękit twoich oczu. są piękne. - mruknął gapiąc się w te jej oczka jak zahipnotyzowany.

6Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Nie Cze 17, 2012 1:44 pm

angela

angela

pewnie...... - liceum - i na pewno powiedziała mu jak się to liceum nazywa, bo ja żadnych nie znam, a nie będę teraz specjalnie szukać. nie było jej na rękę, że o to pyta, bo mogłoby się jeszcze okazać, że nie odpowiada mu jej wiek i co by było. pewnie przeważnie kłamała o tym ile ma lat. - dziękuję - uśmiechnęła się, również spoglądając w jego oczy. uwielbiała kiedy prawili jej komplementy. jak zresztą chyba każda dziewczyna.

7Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Nie Cze 17, 2012 1:48 pm

ralph

ralph

- też tam chodziłem. - powiedział z uśmiechem, bo jednak czasy liceum były fajne! ciekawiło go, czy angela teraz tam jest królową jak niegdyś fanny, czy raczej jest w cieniu jakiejś innej koleżanki i wtedy bardziej pasowałaby mu do donnie, do której swoją drogą teraz napisał. nie chciał by było między nimi jakiś spięć, a ostatnio chyba się wygłupił i dalej mu było z tym kiepsko. - fajna szkoła. - stwierdził.

8Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Nie Cze 17, 2012 2:06 pm

angela

angela

pogadali i było fajnie, a potem poszła do domu. bo ja też idę.

9Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 1:30 pm

kari

kari

Kari właśnie wyszła z tej kawiarni z kubkiem czarnej kawy bez cukru i rozglądała się dookoła, szukając jakiegoś drogowskazu mówiącego "idź tędy" albo "zawróć, bo zboczyłaś z planowanej trasy", ale nic podobnego nie mogła tu znaleźć. Miała teczkę ze swoim portfolio pod pachą i była spóźniona już kilka minut na casting, na który, jak podejrzewała, i tak nie trafi, bo nie dostała kasy od agencji na taksówkę, a mapą nie umiała się posługiwać, przy czym sam adres nic jej nie mówił, bo spędziła w LA niewiele czasu. No i bała się pytać ludzi o drogę, bo wszyscy byli tutaj tacy nadęci, że gdyby kogoś zaczepiła to pewnie splunąłby jej w twarz! Dlatego upiła łyk kawy i starała się wyglądać na super pewną siebie, przestępując z nogi na nogę i czekając na jakieś olśnienie albo znak od Boga.

10Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 1:38 pm

sebastian

sebastian

a odświeżony sebastian wyszedł ze swojego domu i szedł w rytm muzyki justice - dvno, w czarnych okularach na nosie i papierosem w ustach, model hehe. nie wiem gdzie szedł, ale gdzieś szedł bo lubił łazić! już w oddali widział kari i wiedział, że z bliska jest tak samo idealna jak z daleka! widział na jej twarzy zdezorientowanie nawet jeśli udawała, że wszystko jest okej, uznał, że poudaje właściciela cafe chloe i kierując się w jego stronę podszedł do kari - szukasz czegoś? może pomóc? - zdjął okulary co uznał, że wyglądało jak w filmie. rano miał całkiem kiepski humor, jednak znacznie mu się poprawił to pewnie przez masę wypitego kefiru, który prawdopodobnie pomaga na kaca.

11Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 1:43 pm

kari

kari

Kari przestraszyła się Sebastiana, bo był superprzystojny i zaszedł ją tak niespodziewanie, kiedy ona próbowała rozszyfrować swoje bazgroły na serwetce, na której napisała adres, pod który się wybierała. Nie miała pojęcia, gdzie w USA kupuje się zeszyty czy notatniki, ale znalazła w supermarkecie dużo chusteczek higienicznych i uznała, że nadadzą się do robienia notatek. Problem polegał na tym, że rozpadały się w jej kieszeniach, bo nie należały do najtrwalszych, ale Karina nie marudziła. Podrapała się po swoim uroczym nosku, uśmiechając się niepewnie do chłopaka. Pfu, mężczyzny wręcz, bo był sto lat od niej starszy. Może trochę mniej niż sto, ale i tak sporo. - Ojej - zaczęła, próbując ułożyć w swojej głowie zgrabne zdanie po angielsku. - Szukam tej ulicy - pokazała mu palcem na serwetce, mając nadzieję, że ją rozczyta. - Ale nawet nie wiem, gdzie jestem teraz - wyjaśniła mu ze zbolałą miną.

12Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 1:54 pm

sebastian

sebastian

bastian zauważył, że dziewczyna mówi troszkę innym akcentem, to jeszcze bardziej mu się spodobało, NIE BYŁA STĄD - może ci jakoś pomogę! - popatrzył na adres, pomasował się po brodzie - a już wiem gdzie to jest - pokiwał głową, mógłby ją zawieźć na swoim motorze, ale by była pierwszą osobą, która by na nim siedziała, a też nie wiadomo czy na to zasługuje więc pewnie wybierze samochód - jak chcesz to cię zawiozę, poczekam i odwiozę do domu żebyś dalej się nie zgubiła i nie czekała sto lat na takie zbawienie jak ja - poklepał się po klacie robiąc cwaniacką minę, ale zaraz się śmiejąc - wiem, jestem skromny - zaczął się zastanawiać co pierdoli do tej biednej dziewczyny, która musi słuchać jego smutów.

13Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 1:58 pm

kari

kari

Kari oblizała swoje śliczne usta pociągnięte czerwoną pomadką, którą pewnie sama zrobiła z pomidorów i truskawek, bo lubowała się w kosmetykach naturalnych. - No nie wiem.. - Westchnęła. Ojciec, który zawsze służył jej dobrą radą, zwłaszcza kiedy był po kilku głębszych i macał ją po cyckach, kazał jej być nieufną w stosunku do obcych mężczyzn, twierdząc, że ci myślą tylko o jednym. Nie, żeby sam był lepszy, ale dawał jej do myślenia. Co nie zmieniało faktu, że Kari była naiwna jak pijana mucha w związku z czym po dwóch sekundach szeroko się uśmiechnęła i wzruszyła ramionami. - I tak jestem już spóźniona, więc chyba się tam nie wybiorę - stwierdziła. - Ale dziękuję, twoja propozycja była bardzo miła! - Zapewniła go, by potem wyciągnąć dłoń i pogłaskać go po ramieniu, upijając przy tym kolejny łyk swojej wciąż jeszcze gorącej kawy. - Jestem Kari! - Przedstawiła się.

14Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 2:07 pm

sebastian

sebastian

fajny tatus xd wzruszył z rezygnacją ramionami - no to jak chcesz, ale wiesz w razie W to krzycz - uśmiechnął się bardzo ponętnie, bo był najlepszy i najpiękniejszy - ja jestem sebastian - uścisnął jej dłoń - bardzo mi miło - przyjrzał się jej dokładniej, była naprawdę śliczna, może nawet ładniejsza od massie xd i nawet z chęcią by z nią jeszcze pogadał, wyglądała na bogatą i wydawało mu się, że ją skądś kojarzy - kojarzysz mi się z dziewczyną z hollywood hills, może to ty, mieszkasz tam od niedawna czy coś? - zapytał wzkazując na nią palcem i mrużąc jedno oko, wyglądał jakby się zastanawiał bardzo intensywnie

15Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 2:12 pm

kari

kari

- Będę krzyczała! Ale niezbyt głośno, bo jeszcze byś przeze mnie ogłuchnął.. - Zmarszczyła czoło, bo poważnie obawiała się o biedne uszka Sebka. - Miło cię poznać - uśmiechnęła się szeroko, zapominając już o tym, że się o niego martwiła, wyrzuciła kubek po kawie do śmietnika nieopodal i odgarnęła swoje zadbane włosy za uszy. Chwilę zastanawiała się nad jego pytaniem, bo pewnie go nie zrozumiała, a potem pokręciła glową. - Nie, mieszkam w innej części miasta.. - Nie chciała się chwalić, na jakim zadupiu mieszkała, bo wziąłby ją za największą ofiarę losu w mieście! Może faktycznie nią była.. - Ale często bywam na wzgórzach, w zeszłym tygodniu prawie codziennie bywałam tam na castingach - wyjaśniła.

16Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 2:26 pm

sebastian

sebastian

zaśmiał się, była naprawdę przyjemną istotką, a że sebastian należy do skurwieli i szmaciarzy to naprawdę plusik, że ona mu się tak spodobała. gdy mówiła o innej części miasta tak dziwnie odpowiedziała, ale sebastian nie zrobił sobie nic z tego bo i tak uważał ją za niesamowicie bogatą - castingi?! - pokochał ją jeszcze bardziej - aktorka? - zmarszczył czoło - nie do ciebie to nie pasuje, wyglądasz jak modelka więc i pewnie w modelingu siedzisz - pokiwał głową i wyglądało to przez moment tak, jakby rozmawiał sam ze sobą. - tutaj się wzbijesz na szczyt, z taką twarzą.. jesteś bardzo ładna, nie wiem czy już ci to mówiłem - troszkę przybajerował, ale miał nadzieję też, że zaraz kari go nie zgnoi bo massie by go pewnie wyśmiała albo zrobiła znudzoną minę i zaraz by jej uciekł w siną dal :c

17Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 2:34 pm

kari

kari

Kari zarumieniła się nieznacznie, chichocząc jak dwunastolatka, której ktoś pochwalił sznurówki w butach! - Dziękuję! - Powiedziała, spuszczając wzrok na swoje buty, ale tylko na moment, bo zaraz znów uśmiechała się do przystojnej twarzyczki Sebastiana. Zazwyczaj ludzie jej mówili, że jest "zapamiętywalna" (chyba nie ma takiego słowa, ale trudno) albo, że ma "wyrazistą twarz", co jak dla niej znaczyło, że jest krzywa. Ale podobno o to właśnie chodziło w tym całym modelkowaniu, więc nie narzekała. - Tak, jestem modelką... Ale dopiero przyjechałam do LA i chwilowo jestem bezrobotna - westchnęła. Jej agent biczował ją co wieczór za to, że nie przynosiła milionów.

18Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 2:44 pm

sebastian

sebastian

ucieszył się, że trafił w to czym się zajmuje, dobrze, że mu nie wyjechała, że jest prostytutką albo coś, albo modelką wykorzystywaną seksualnie przez najbogatszych i dlatego jeździ na castingi do hollywood hillsów!! ! - no ideał, ideał! a skąd przyjechałaś jeśli można wiedzieć? pracę na pewno szybko znajdziesz, może nawet uda mi się tobie jakoś pomóc - sebastian wykorzystywał to, że był bogaty i lubił się tym chwalić, ale na razie i tak się powstrzymywał bo trochę głupio robić takie pierwsze wrażenie, a poudawać zawsze można!

19Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 2:50 pm

kari

kari

- Z Rosji - wyjaśniła, uznając, że nie będzie rzucała mu konkretnym miastem, bo i tak nie wiedziałby gdzie to, bo słyszała, że Amerykanie są tępi. Jeszcze głupsi od Rosjan, chociaż wydawało jej się to niemożliwe. - Masz znajomości w branży? - Zrobiła wielkie oczy, zaraz przysuwając się do Sebastiana, uznając, że może jak się do niego poprzymila to trafi na jakąś okładkę, albo chociaż na śmieciowy fashion week w LA, kiedykolwiek ów jest!

20Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 3:04 pm

sebastian

sebastian

rosjanka. nie lubił rosjan, ale dla niej zrobi wyjątek! - może i mam może nie mam - eh, łatwo ją będzie zdobyć - mam sąsiada też, który w tym siedzi - skłamał troszkę, może za jedną noc by się nie obraziła, chyba, że sprowadzi na niego mafię ruską i będzie przejebane, albo spierdoli i zmieni sobie imię, nazwisko i nikt go nie znajdzie, zamieszka w kurnej chacie. życiowe rozkminy. - a co tak źle jest znaleźć pracę? no nie gadaj, ty? - przejął się nawet tym troszkę.

21Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 3:07 pm

kari

kari

Już miała mu odpowiadać, ale zadzwonił jej agent i zaczął na nią jechać, że nie zjawiła się na castingu i że zaraz ma się stawić w agencji inaczej oddelegują ją do Rosji, dlatego Kari zrobiła super smutną minę, szybko napisała Sebastianowi swój numer na jednej ze swoich notesików-serwetek, prosząc, by się odezwał, a potem zwiała! Bo ja lecę pisać sobie referencje:<

22Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Pon Cze 18, 2012 3:09 pm

sebastian

sebastian

ok, poszedl ruchac

23Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Sro Cze 20, 2012 11:44 am

darren

darren

przyszli tutaj gadając po drodze o wszystkim byle nie o tym ich nieszczęsnym życiu, darren opowiadał jakieś głupawe kawały wcale nie takie śmieszne, ale polly musiała się śmiać albo z darrena bardziej! - proszę bardzo - otworzył drzwi, przepuszczając polly, bo czasem odzywał się w nim taki dżentelmen.

24Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Sro Cze 20, 2012 11:48 am

polly

polly

na pewno sięśmiała, bo lubił usposobienie przyjaciela, tym bardziej że już niemal poprawili sobie całkowicie humor, co było bardzo miłe! - dziękuję - uśmiechnęła się promiennie. usiedli przy miłym stoliku i zaczęli przeglądać menu - hm,gorąca czekolada z dodatkiem czekolady białej wydaje się być ciekawa, nie sądzisz? - spojrzała na niego znad menu.

25Cafe Chloe Empty Re: Cafe Chloe Sro Cze 20, 2012 11:55 am

darren

darren

- mmmmm, no to zamawiam! - nawet nie doszedł do tej pozycji w menu, ale gdyby zaczął nad każdym się zastanawiać to nigdy by nie wybrał. zresztą dla niego każda czekolada smakowała tak samo, wiec mu to tam obojętne było. - no a tak to co u ciebie, polly? - zapytał, bo tego zawsze był ciekawy w końcu, w miedzyczasie zamówił te czekolady u jakiejś ładnej kelnerki.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 4]

Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach