Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Beverly Center Shopping Mall

5 posters

Idź do strony : 1, 2  Next

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 2]

1Beverly Center Shopping Mall Empty Beverly Center Shopping Mall Sro Cze 20, 2012 4:00 pm

serge

serge

Beverly Center Shopping Mall Beverly-center-the-luxury-shopping-mallBeverly Center Shopping Mall 1+1z

2Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 11:37 am

liliann

liliann

wzięła minnie na zakupy bo miały do pogadania jak zawsze, po za tym musiała się nakupić bo było jej smutno. dobra wcale nie ma powodów do tego ale kazdy ma czasem zły dzień co nie! - to?- zapytała pokazując jej jakąś krótką świecącą się sukienkę.

3Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 11:44 am

minnie

minnie

minnie pewnie dała się wyciągnąć tylko dlatego, że chciała pooglądać tych akrobatów, co są na zdjęciu. nie była największą fanką zakupów, a wiedziała, że z lily to można chodzić po centrum handlowym cały dzień, ale mimo wszystko godziła się na te okrutne tortury, bo przynajmniej mogła porozmawiać sobie z lily, no i ona zawsze wybierała dla niej jakieś ładne ubranka.
- za krótka, muszę pilnować twojej cnoty. - zaśmiała się na widok sukienki.

4Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 11:49 am

liliann

liliann

roześmiała się rozbawiona. - minnie, nie sądze byś miała czego pilnowac już. - powiedziała po jej słowach ale zmieniła sukienkę i pokazała jej inną do kolan jakąś babciną. - ta już lepsza co nie? - zapytała przykładając ją do siebie. - poznałam przecudownego chłopaka mins. - westchnęła odkładając jednak tamta sukienkę i przymierzając coś do minnie co z pewnością by jej pasowało. śliczną koszulkę, bardziej elegancką bo była bardziej elegancka niż minnie. - bierz. - dodała podając jej to bo uznała że będzie ślicznie wyglądać. - ma na imię parker i wpadliśmy na siebie na imprezie charytatywnej. jest...... boże aż mi brak słów. - westchnęła rozmarzona.

5Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 11:56 am

minnie

minnie

- tego właśnie się obawiam. - roześmiała się, bo wiedziała, że lily nie jest święta. - ciągle za krótka. - stwierdziła i wyciągnęła jakąś spódnicę do kostek, taką hippisowską i przyłożyła do lilki, udając, że naprawdę rozważa zmuszenie jej do kupna. pokręciła głową na widok eleganckiej bluzki, bo była zupełnie nie w jej stylu. pewnie zawsze zmuszały się do kupowania ciuchów, których same nigdy w życiu by nie kupily, a potem to okazywało się świetnym zakupem. - chyba po raz pierwszy brakuje ci słów na jakiegoś faceta. więc chcę wiedzieć wszystko. - oznajmiła, wyciagając jakąś sukienkę, tym razem krótką i podając ją lily.

6Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 12:05 pm

liliann

liliann

- no wiesz co. też powinnaś bardziej żyć minns. - zaśmiała się bo wiedziała że minnie nie lubi tak szaleć jak ona ale i tak ją kochała. wywróciła oczami parząc na tą spódnicę i pokręciła głową. - kochana. - skwitowała i zaśmiała się ponownie. - nie kręć nosem nie obchodzi mnie twoje zdanie weźmiesz to. - powiedziała i pokręciła głowa bo minnie zawsze się tak broniła że aż jej było żal na nią patrzeć. - wybierzemy coś super i pójdziemy podbijać świat. - dodała żeby minnie sobie nie myślała. wyszykuje ją na swoją mini wersję. przyłożyła ją do siebie w sensie sukienkę która podawała jej minnie i założyła na ramię do przymierzenia. - no nie wiem co... wiesz jak ma na imię... jego tata jest reżyserem czy tam producentem on też w to idzie.. jest nieziemsko przystojny. troskliwy i czuły, super w łóżku, alex go uwielbia, lloyd uważa że to wymysł mój, a ojciec go uwielbia bo przyjaźnią się z jego ojcem. no nie wiem... ideał. - powiedziała powazne.

7Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 12:12 pm

minnie

minnie

- czyli powinnam nosić krótkie spódniczki? nie, dzięki. mogę szaleć w inny sposób. - śmiała się dalej. minnie też lubiła szaleć, ale zupełnie inaczej, niż lily, bo nie romansowała z przypadkowymi facetami, raczej upijała się i robiła miliony głupich rzeczy, a w dodatku to wszystko w pracy, bo była barmanką. lily zrobi ją na swoją mini wersję, a minnie mogłaby ją zrobić na minnie wersję........ dobra, bez sensu gadam. xd - doprowadzisz mnie do ruiny. - stwierdziła, biorąc tę bluzkę, bo lily zawsze kazała jej kupować miliony rzeczy i minnie już dawno powinna zbankrutować. szczerzyła się, słuchając o parkerze. - myślisz, że to ten jedyny? - zachichotała, bo tak to brzmiało.

8Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 12:21 pm

liliann

liliann

- jasne. masz nogi jak mało kto, minns, więc nie wiem czemu się wzbraniasz. albo szorty jakieś. seksi jesteś! -klepnęła ją w tyłek i zaśmiała się uciekając trochę żeby jej nie oddała bo bała się jak ktoś ją bił xd no tak, to niby miało sens jednak xd - ja? no skąd. - zaśmiała się. przecież zawsze ona jej może sprawić takie super prezenty. i pewnie jej kupowała i tak milion rzeczy bo ją tak kochała że uważała że zasługuje na to co najlepsze. - nie wiem, nie wiem... to chyba za wcześnie żeby o tym mówić, ale jest przekochany i na pewno tego tak nie zostawię. - powiedziała kiwając głową i zaśmiała się cicho. - dawno nie poznałam tak fajnego faceta. - powiedziała szczerząc się. i rzuciła jej kolejna super rzecz którą miala wziąć.

9Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 12:27 pm

minnie

minnie

roześmiała się głośno, ale nie pobiegła za nią.
- i dobrze, zostawię swój seksapil dla siebie. - stwierdziła z rozbawieniem, łapiąc samą siebie za pośladki, ale zaraz zabrała się za przeszukiwanie wieszaków, ale dostała w twarz z bluzki, którą rzuciła w nią lily, więc przewiesila ją sobie przez ramię i przeszła do kolejnych wieszaków, żeby wynaleźć coś dla lily. pewnie nawet nie szukały nic dla siebie, tylko dla siebie nawzajem, spryciule. - on pewnie już szaleje za tobą i nie może przestać o tym myśleć. - stwierdziła, bo wiedziała, jak lily działa na facetów. znalazła coś ładnego do ubrania i podała jej. - a jeżeli nie, to jak cię w tym zobaczy, to na pewno tak się stanie. - stwierdziła, szczerząc się.

10Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 12:31 pm

liliann

liliann

- szkoda! faceci musza być ogromnie zawiedzeni. - westchnęła cicho i zaraz się zasmiała. widziała jak chłopcy na nią patrzą kiedy siedzą razem na imprezie i zawsze ją namawiała do szaleństwa ale ta wolała tańczyć na barze. pewnie tak. często przebierały się w jakieś paskudne ubrania tylko dla zabawy i żeby rozzłościć pracowników sklepu którzy musieli być milusi i kochani dla nich. bo lily swoją władzą by ich od razu zwolniła. wyszczerzyła się do niej. - mam nadzieję że o mnie mysli, bo ja o nim aż za często. ostatnio mnie straszył trupami w jakiś krzaczorach. - westchnęła bo dalej była na niego zła za to. umiała się długo obrażać za takie głupoty. przymierzyła do siebie to co jej podała i uśmiechnęła się. - a może padnie jak mnie zobaczy w tym?- zapytała przykładając do siebie jakąś sukienkę w kaczuszki czy świnki wyjątkowo paskudną.

11Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 12:40 pm

minnie

minnie

- jasne, wszyscy, bez wyjątku. - przewróciła oczami, bo niestety w tej rzeczywistości znowu była dziewczyną, która nie zamierzała nigdy się zakochiwać i traktowała wszystkich chłopaków tylko jako kumpli. i nie sądziła, by ktokolwiek się nią w ogóle interesował. - trupami? no, to rzeczywiście fajny chłopak. - poklepała ją po ramieniu, dalej się śmiejąc. chyba w ogóle nie przestawała się śmiać. - nieee, wtedy po prostu będzie miał powód, żeby jak najszybciej to z ciebie zdjąć. - stwierdziła błyskotliwie.

12Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 12:43 pm

liliann

liliann

- oprócz parkera. łapki z daleka. możesz przy nim chodzić w jakimś worze w drodze wyjątku żebyś mi go nie podebrała swoją błyskotliwością. - zaśmiała się i poprawiła włosy. wywróciła oczami. - po powiedziałam mu że się boję tam chodzić bo zawsze mi się wydawało że tam mafiozi zakopują trupy albo porzucają. to mnie jedym nastraszył, ale potem się przyznał że tam nic nie było. - powiedziała uśmiechając się lekko. - no a potem poszliśmy do mnie oczywiście ja śmiertelnie obrażona. - zaśmiała się bo parker to dzielnie znosił. - a potem mnie wymasooował. - westchnęła przeciągle bo było jej wtedy tak fajnie. zaśmiała się. - to chyba to jednak wezmę. - powiedziała zastanawiając się głębiej nad tą sukienką.

13Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 12:54 pm

minnie

minnie

- niestety nie mogę ci nic obiecać. wiesz, jak uwielbiam podrywać facetów, to nie moja wina, jeśli trafi na twojego. - podniosła zgięte w łokciach ręce, jakby pokazywała, że jest niewinna i zrobiła przy tym głupawą minę, po czym oczywiście się zaśmiała, bo nie wytrzymała tej chwili powagi. - czyli trafiłaś na faceta, który znosi twoje humorki, a nawet potrafi im zapobiegać? to chyba rzeczywiście musi być ten jedyny. - zaśmiała się dziko. musi przecież ich wspierać jak lilkę i roberta. xd - nie pozwalam ci! - wyrwała jej tę sukienkę, bo była okropna. - weź lepiej tą. - podała jej jakąś śliczną w kwiatki. - będzie ładniej wyglądała na podłodze. - oznajmiła z pełnym przekonaniem.

14Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 12:59 pm

liliann

liliann

- no tak, znam twoją nieposkromioną żądzę podrywania facetów przyjaciółek. - roześmiała się bo sama nie umiała wytrzymac przy minnie w powadze bo była taka głupiutka czasem. bardziej niż lily. - no pewnie masz rację. - powiedziała z rozbawieniem i pokręciła głową. - to niesamowite. - dodała i westchnęła. - ostatnio spotkałam też ralpha. zaraz po powrocie z vancouver. kompletnie nie skojrzył mnie. - powiedziała cicho. bo lily kiedyś była brzydka i grubiutka pewnie jak betty a ralph się z niej naśmiewał jakbyś nie wiedziała. - odkąd wie że ja to ja to się do mnie nie odezwał. jak ja nienawidze takich ludzi. - prychnęła bo było jej smutno. - ale szybko się pocieszyłam. - dodała żeby minnie się nie martwiła. i to nie parkerem się pocieszała. ah ah. wywróciła oczami. - ale minnie, kaczuszki! dzióbki i tak dalej. myślisz że na to nie poleci tylko na kwiatki jak jakiś trzmiel? - mruknęła przyglądając się tej sukience którą miała minnie.

15Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 1:07 pm

minnie

minnie

- no właśnie, w całym la jestem znana jako złodziejka facetów... więc lepiej uważaj. - pogroziła jej palcem, ale roześmiała się, bo podrywanie czyiś chłopakow to naprawdę ostatnia rzecz, jaką minnie chciałaby się zajmować. nie wiem, czy to, że była głupiutka, to komplement, bo pewnie dla niej owszem! w ogóle nie wiem, jak to możliwe, że minnie ma niby się przyjaźnić z ralphem, a raczej nie przyjaźniłaby się z kimś, kto nabijał się z lilki.......ale mieli pić i brać razem, to pewnie nigdy na trzeźwo z nim nie gadała. - nie przejmuj się nim. na pewno jest mu głupio, że tak wyładniałaś, a on przegapił szansę. - stwierdziła, bo jej zdaniem oczywiście nie mogło być inaczej. pokręciła głową, kiedy lily upierala się przy swoim. - idziecie na ten koncert dzisiaj? - zmieniła temat.

16Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 1:11 pm

liliann

liliann

- wiem, dlatego na ciebie uważam. wiesz jak to jest. przyjaciół blisko wrogów jeszcze bliżej i w ogóle. - roześmiała się bo minnie kochała całym swoim serduszkiem i nie mogłaby nigdy pomyśleć o niej źle. chyba że tu uda się je nam pokłócić w końcu xd.... no najwyraźniej może poznały się później a minnie nie wiedziała że ten ralph to ten sam z którym się przyjaźni! nie jednemu psu burek na imię nie... - na pewno. - mruknęła i pokręciła głową. a ralph też dla niej był taki fajny zanim się przestał odzywać! - nie wiem. może się pojawimy. - wzruszyła ramionami. - nie mam pojęcia jakie ma plany na wieczór i tak dalej. nie spędzamy ze sobą każdej chwili bo wtedy na pewno by za mną tak nie szalał. - zaśmiała się.

17Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 1:23 pm

minnie

minnie

- a ja specjalnie muszę przeżyć spędzanie wspólnego czasu, żeby tylko dowiedzieć się wszystkiego o tym twoim parkerze, żeby przestał być twój. - dalej śmiała się głupio. nigdy w życiu by tego nie zrobiła lily, nawet gdyby naprawdę zakochała się w jej facecie, o ile to możliwe. zdusiłaby w sobie wszystkie uczucia, by tylko przyjaciółka mogła być szczęśliwa! haha, wiesz, że ciężko nam idzie z kłoceniem ich. ale może tutaj też wreszcie uda się zeswatać ich rodziców. xddd - niedługo nie będzie mógł przeżyć bez ciebie ani chwili, uwierz. - oznajmiła z pełnym przekonaniem, kierując się już w stronę przymierzalni, bo była cała obwieszona ciuchami i pewnie nawet nie można było tylu wnosić do środka. - ja się wybieram. i chętnie bym go poznała. - powiedziała z uśmiechem. bo nie wiem, czy to ten zespół dereka i nigela, ale jeśli tak, to minnie się przyjaźniła z tym drugim, więc musiała tam iść.

18Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 1:26 pm

liliann

liliann

w końcu! bo próbujemy to zrobić od trzech forów (? ; o ). byłoby spoko. xd - dobra coś pomyślę w takim razie żeby go ściągnąć i żebyś mogła go poznać - powiedziała z uśmiechem. poprzebierali się w milion rzeczy drugie tyle kupiły i się rozeszły bo jednak nie mam na nia weny ;x

19Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Pią Cze 22, 2012 1:33 pm

minnie

minnie

do trzech razy sztuka! spoko, nagadały się pewnie tyle, że tematów im zabrakło, o ile w ich przypadku to możliwe.

20Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Sob Lip 14, 2012 6:19 pm

charles

charles

Okej, więc Lexie wyciągnęła go na zakupy. Obiecała mu coś za to pewnie, więc poszedł no. Małą miał w nosidełku, tym takim na brzuchu, taki był z niego słodki tatuś i sie snuł po sklepie zerkając od czasu do czasu na szmatki,które pokazywała mu ukochana.

21Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Sob Lip 14, 2012 6:25 pm

lexie

lexie

Lexie potrzebowała jakiejś kiecki na bankiet w swojej firmie, albo coś w tym stylu. Teraz stała z jakąś króciutką sukienką z jednym długim rękawem, przy lustrze, przykładając ją do siebie. Uśmiechnęła się lekko i zerknęła na Charliego.
- A ta? - zapytała znów patrząc w lustro.

22Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Sob Lip 14, 2012 6:27 pm

charles

charles

Spojrzał na sukienkę i zmarszczył czoło.
-o nie. na pewno nie pójdziesz w takiej sukience, będą się ślinić, ci twoi koledzy - powiedział i pocałował Laure w czoło i przyjrzał się jakimś koszulkom.

23Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Sob Lip 14, 2012 6:30 pm

lexie

lexie

Westchnęła cicho i odwiesiła sukienkę z powrotem na miejsce.
- Mógłbyś iść ze mną - powiedziała przeglądając kolejne sukienki. Wyciągnęła kolejną, tym razem nieco dłuższą, ale z odkrytymi ramionami. Przechyliła głowę w bok i wszystkie włosy przesypały jej się na jedno ramię. Przygryzła delikatnie wargę, patrząc na swoje odbicie. Pokręciła ze zrezygnowaniem głową i odwiesiła sukienkę.
- Chyba w końcu wygrzebię coś z szafy - mruknęła. Stanęła obok Charliego, wsuwając dłoń w jego dłoń i zerknęła na koszulki.
- Ta w paski by ci pasowała - powiedziała.

24Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Sob Lip 14, 2012 6:36 pm

charles

charles

-z tobą? na ten bankiet? - westchnął -nie znam nikogo, nie pasuje do korporacji - powiedział i westchnął, bo Mała go klacnęła w brodę. - tak? nie wiem - przeszedł sobie do jakiś koszul ciagnąc ją za rękę, ale zobacyzł jakieś inne sukienki
-tamte oglądałaś?

25Beverly Center Shopping Mall Empty Re: Beverly Center Shopping Mall Sob Lip 14, 2012 6:44 pm

lexie

lexie

Kiwnęła tylko głową. Wolałaby iść z nim. Czułaby się pewniej. Ale nie chciała go zmuszać, wiedziała, że nie lubi takich imprez. Poszła za nim, a potem spojrzała na sukienki.
- Nie. Już patrzę - powiedziała idąc powoli w stronę sukienek. Przeglądała je powoli i troszkę już niedbale, bo sama zaczynała mieć dość. Charles pewnie już tracił cierpliwość! Wygrzebała w końcu małą czarną, z koronką na plecach. I uśmiechnęła się. Przeszła koło swojego mężczyzny, cmokając go przelotnie w policzek.
- Pójdę przymierzyć - powiedziała i przeszła do przymierzalni.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 2]

Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach