uf! tak myślałam, że sama zweryfikujesz, kogo powinnam ci dać, przez to gdzie zaczniesz. no a crystal nie ma co szukać w barach, pubach, innych klubach. za to ralpha i owszem. tym bardziej, ze dzisiaj się dowiedział, z kim się przespał. jednocześnie było mu niedobrze, a z drugiej strony bardzo dziwnie... bo jednak polubił tą lilkę. ale jak mógłby teraz się spotykać z takim brzydalem, jakim była. dlatego zadzwonił po kristiana, bo ten zawsze był gotowy na kilka głębszych, o ile ktoś mu je postawił. ach, ta biedota. bo dla ralpha to zdecydowanie biedota była... z tymi na samym dnie nawet nie gadał. - ja jebie - mruknął po swojej opowieści o lilce i czekał na jakieś dobre rady.