Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

nigel

3 posters

Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 4]

1nigel Empty nigel Sob Cze 23, 2012 8:57 pm

nigel

nigel

nigel Article_image-image-article.ece55096-d48d-4793-810c-80155ef46765
nigel Article_image-image-article.4c14ff18-7fec-4b9d-94c7-6362675e0ada
nigel Article_image-image-article.ea093eac-c599-4ddd-afb8-04533771e006nigel Article_image-image-article.ffb845d7-63be-4edd-aace-97d4b515686c
nigel Article_image-image-article.ee8008d7-c587-4af1-bf9d-6e9c2d5ebfe9

2nigel Empty Re: nigel Sob Cze 23, 2012 9:01 pm

derek

derek

spał przed chwilą, ale telefon polly go obudził, więc w tej chwili siedział na kanapie w samych gaciach, bo ją dostal od nigela jako posłanie i gapił się już od dłuższej chwili na jego kota, który siedział na parapecie i wsłuchiwał się w słuchawkę. pewnie z tym kotem wyglądali, jakby robili sobie zawody w to, kto pierwszy mrugnie.

3nigel Empty Re: nigel Sob Cze 23, 2012 9:06 pm

nigel

nigel

Muszę mu znaleźć jakiegoś kota! Też tak lubię się bawić z moim kotem xd. Nigel próbował spać ale nie mógł bo pies sąsiadów z dołu szczekał od pół godziny jakby ktoś próbował bo zamordować, a Nigel pogubił wszystkie swoje zatyczki do uszu. W związku z tym wstał, żeby napić się jakiegoś alkoholu dla rozluźnienia i ogłuszenia swojej szanownej osoby. - A ty co nie śpisz? - Zmrużył oczy, wlewając sobie szkockiej do szklaneczki, z której pewnie wcześniej pił kefir, ale niespecjalnie się tym nie przejmowal.

4nigel Empty Re: nigel Sob Cze 23, 2012 9:09 pm

derek

derek

a... bo na zdjęciu pies! sorka xd myślałam, że kocur, bo ty dajesz same mieszkania z kotami, a w sumie nie przyglądałam się tak bardzo. ;c rozłączył się z polly, bo chyba w tej chwili bardziej od niej potrzebował nigela, by ten skopał mu dupę a to, ze tak przejmuje się tą kat! - spałem, ale telefon mnie obudził. a co? chcesz mnie utulić do snu? - zapytał z cieniem uśmiechu na mordce.

5nigel Empty Re: nigel Sob Cze 23, 2012 9:14 pm

nigel

nigel

Tego psa nie ma... Bo jak moja postać mogłaby mieć psa. - Tylko o tym marzę, Derek. O ile ty mnie również utulisz, bo za chuja nie mogę spać. Chcesz też? - Spytał podnosząc nieznacznie butelkę szkockiej, ale nie czekając na jego decyzję wziął szklankę drugą i nalał do niej alkoholu dla Dereka, bo wiedział, że w jego sytuacji alkohol jest najlepszy na wszystko. Usiadł obok niego, wciskając mu szklankę w łapska, biorąc łyk ze swojej. - Kto dzwonił?

6nigel Empty Re: nigel Sob Cze 23, 2012 9:32 pm

derek

derek

któraś mogłaby mieć psa! czemu nie. - odkąd nie sypiam z kat - a była to już przecież druga noc! - to mam zapasy czułości, więc chętnie cię nią obdaruję. - mruknął beznamiętnie, bo co jak co ale przytulanie nigela jakoś mu nie pasowało. wiedział, ze ten myje się raz na ruski rok i nie ma tak przyjemnych cycuszków do zmacania jak kat. spojrzał zdziwiony na szklankę, bo przed chwilą jeszcze jej tam nie było, ale wziął całą zawartość szklany na raz i podstawił ją pod nos nigelowi, by mu dolał. - ta polly, o którą kat się wkurwiła. - chrząknął, bo aż go w gardle paliło od tej szkockiej.

7nigel Empty Re: nigel Sob Cze 23, 2012 9:40 pm

nigel

nigel

Nigel się mył, tylko twoje postacie nie dbają o higienę. Podrapał się za uchem i poklepał go po plecach. - Chętnie poczęstuję się twoimi zapasami czułości i miłości - zapewnił go, zaraz dolewając mu szkockiej, sobie zresztą również, bo nie mógł być gorszy. - Nie boisz się, że dostaniesz wpierdol od Kat za to, że śmiesz rozmawiać z tą całą Polly? Wiesz, podejrzewam, że ta wariatka podsłuchuje wszystkie twoje telefony... - Zmarszczył nos.

8nigel Empty Re: nigel Sob Cze 23, 2012 10:04 pm

derek

derek

mercury tylko nie dba o siebie tak, by się codziennie myć! xd reszta jest okej.
- nie wiem, nigel. chyba wolałbym dostać od niej taki wpierdol, ze bym się nie podniósł niż w ogóle się z nią nie widzieć i nie gadać. - powiedział zupełnie poważnie i teraz tylko popatrzył się na szklankę. - mam nadzieję, ze jej przejdzie. - nie chciał przecież całe życie spać na kanapie u nigela, bo nie wpadł na to, że zarabia już tyle by móc sobie samemu coś wynająć.

9nigel Empty Re: nigel Sob Cze 23, 2012 10:11 pm

nigel

nigel

Kazał mu nie być ciotą, dopił szkocką i poszedł spać, bo psa ewidentnie ktoś zastrzelił bo nagle się zamknął.

10nigel Empty Re: nigel Sob Cze 23, 2012 10:14 pm

derek

derek

po tej szkockiej zasnął jak dzieciak i nawet nie śniła mu się kat! robi postępy chłopak.

11nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 8:17 pm

derek

derek

w takim razie przyjechali jakimś autobusem albo metrem tutaj i otworzył drzwi przed nią, pewnie otworzył je wcześniej kluczem, skoro nigela nie było. - myślalem, ze nawet nie lubisz nigela. ale nieważne. nie będę cię maglowal. - stwierdził, bo przez drogę ją o niego wypytywał, co ma to wszystko znaczyć i tak dalej. jednak był tylko facetem i nie zwracał uwagi na takie zachowania patologiczne jak te bethany. - uważaj na kota, potrafi być wredny - sam wolał psy ale przecież nie będzie teraz namawiał nigela do wyrzucenia go z domu.

12nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 8:23 pm

bethany

bethany

patologiczne od razu...xd - czemu miałabym go nie lubić? chyba jest calkiem w porządku, przynajmniej z tego co mówiłeś... - ale ona już wiedziała, że lubił fajną muzykę i w ogóle miał fajne zainteresowania, bo wszystko to sobie wyczytała na fejsie, którego pewnie znała na pamięć, za co sama przed sobą się wstydziła, bo wchodziła na niego z milion razy. - okej. a założysz się, że mnie polubi? - zapytała ze śmiechem, odwracając głowę w jego kierunku kiedy wchodziła do środka mieszkania. zdjęła buciki i przejrzała się w lustrze, poprawiając włosy, na wypadek gdyby nigel jednak wyłonił się z którejś z sypialni.

13nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 8:28 pm

derek

derek

ruszył do kuchni zostawiając gdzieś po drodze buty i wywalił wszystki zakupki na blat stołu. - jeśli cię polubi to znaczy, że nigel na ciebie nie leci. bo wszystkie laski, które przeleciał albo chciał to ten kot wprost nienawidził. - stwierdził wyjmując z lodówki jakieś wino. - napijesz się? czy wolisz coli? - zapytał całkiem luźno i odpakował swojego marsa, bo chciał już przez drogę go zjeść, ale w metrze spotkali takiego grubasa z hamburgerem to wolał nie wpychać w siebie nic by nie wyglądać jak tamten.

14nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 8:35 pm

bethany

bethany

uśmiech zniknął z jej twarzy i zaczęła zastanawiać się czy to prawda i czy jest coś w tej całej filozofii dereka na temat kota nigela! - aha.. to na pewno mnie polubi! - dodała z szerokim, może aż za bardzo uśmiechem. bo poszła tam za nim do tej kuchni. - może być to wino i tak mam wakacje - wzruszyła ramionami. bo i tak wolała wino od coli, od której robił jej się niefajny osad na zębach. i otworzyła jedno z opakowań żelków czy żelek, nigdy nie wiem jak to się odmienia.

15nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 8:39 pm

derek

derek

kotek znalazł się u nóg bethany i zaczął się o nie ocierać i łasić. derek rzucił na to okiem. - no, widzisz, mała? nie masz co szukać u nigela. wiec nie bój się, teraz wiadomo że nie jesteś w jego typie - myślał, że ją pociesza a nie dołuje! ale nie mówiła mu o tym, ze leci na jego najlepszego kumpla to skąd mógł wiedzieć? ja zawsze mówię żelków bo lepiej brzmi! nalał to winko i ruszyli do salonu, który robił ostatnio za jego sypialnię. ta... apartament zaraz.

16nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 8:45 pm

bethany

bethany

uśmiechnęła się niby zadowolona z tego faktu, iż nigel na nią nie leci, chociaż w środku przeżywała ogromne rozdarcie i nawet płakać jej się chciało, ale na pocieszenie wzięła kotka na ręce, całe szczęście nie karmiła go tymi żelkami, które też miała w ręce i powędrowała za derekiem razem z tym kotem. - a ma jakieś imię? - zapytała dereka, bo jak dla niej powinien wiedzieć takie rzeczy. i no właśnie też mi się tak wydaje, że żelków lepiej. usiadła obok niego głaszcząc tego kota, bo był taki fajniutki, że nie mogła się oprzeć, zwłaszcza, że została przez niego wyróżniona, jak wynikało z tego co mówił derek.

17nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 8:50 pm

derek

derek

- nigel - mruknął na to imię, bo pomyślał że chodzi jej o nigela a nie kota i po prostu zapomniała jego imię, ale widząc jej zdziwoną minkę zmrużył oczy. - kto jak ma na imię? kot? a skąd ja mam wiedzieć. nawet go nie lubię. - prychnął odkładając kieliszki na stolik i ściagając pościele z kanapy, by bethany miała w ogóle gdzie siadać, sam zresztą też gdzieś opadł i złapał za jednego żelka z paczuszki i włączył telewizor, akurat było feszyn tiwi i szła kat po wybiegu, więc oczy mu zaszły łezkami!

18nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 9:01 pm

bethany

bethany

popatrzyła na niego jakoś dziwnie, kiedy powiedział imię nigela, zamrugała szybko oczami i pokręciła tylko głową na jego głupotę, bo jak niby mogła zapomnieć imię nigela? - ja nie wiem jak możesz go nie lubić, derek. - westchnęła, bo ona już pokochała tego kotka, ale w końcu chyba znudziły mu się dłonie beth, bo uciekł gdzieś w jakiś zakątek mieszkania. wzięła kieliszek z winem i o mało nie zakrztusiła się nim (winem, nie kieliszkiem), kiedy zobaczyła kath na ekranie telewizora. westchnęła głośno patrząc na dereka - i po co to oglądasz cały czas? - zabrała mu pilota i zaraz poszukała czegoś lepszego, nawet wiadomości były lepsze od kat, ale znalazła nawet jakąś starą komedię. - musisz przestać o niej myśleć, bo tak nigdy o niej nie zapomnisz - powiedziała jakby to było naprawdę łatwe i proste. w końcu sama nie wiedziała jak to jest, bo nigdy z nikim nie była to i nigdy nie przeżywała rozstania.

19nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 9:03 pm

derek

derek

gapił się w ten ekran i żadne słowa do niego nie dochodziły dopóki nie zmieniła kanału. westchnął. - nie chcę o niej zapominać. - mruknął mdło i skulił się kładąc jakoś z brzegu kanapy i zamykając oczy. chciał by sobie poszła a on mógł dalej nad sobą się użalać, bo ostatnio wychodziło mu to najlepiej!

20nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 9:19 pm

bethany

bethany

- no kurde, derek - jęknęła, bo nie chciała, żeby np. zaczął jej tu zaraz płakać, bo wtedy sama pewnie by się rozpłakała z powodu, że on jest taki glupi i płacze przez kat! - rozumiem, ale ona jest dla ciebie za głupia. dlatego cię rzuciła! - wymyśliła, bo nie wiedziała za bardzo co powiedzieć, nigdy nie była dobra w pocieszaniu chociaż tak bardzo się starała. - no hej, derek - pogłaskała go po plecach. - nie chcesz żelka? jebać kat, która jest idiotką i wszyscy o tym wiemy - najchętniej wniosłaby za to toast, ale samej to tak głupio.

21nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 9:25 pm

derek

derek

- przestań jej ublżać, bethany. ona jest miłością mojego życia. każdy popełnia błędy. moim było zapraszanie polly na koncert - prychnął, bo nie wiedział co go w ogóle do tego pokusiło. - zresztą sama też chyba powinnaś już iść. - schował buzię w swoich ramionach chowajac się za nimi, bo chciał być teraz sam ze sobą.

22nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 9:29 pm

bethany

bethany

pacnęła się otwartą dłonią w czoło! - derek.. - jęknęła - bądź facetem i zapomnij o niej! zrozum, ze naprawdę nie była ciebie warta. poza tym przyszła pierwszy raz na twój koncert i zobaczyła cię z pierwszą lepszą dziewczyną i już posądziła cię o zdradę? to chyba nie jest normalne. poza tym związek powinien opierać się na zaufaniu, a ona chyba za bardzo ci nie ufała - uniosła brwi, nie mając zamiaru ruszać stąd tyłka, przynajmniej dopóki nie skończy tej paczki i nie dopije wina.

23nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 9:35 pm

derek

derek

podniósł się i spojrzał na nią z wściekłością. - nawet jej nie znasz, bethany! a oceniasz tak okropnie! to nie fair. - prychnął na nią aż kot podniósł na nich głowę i się przyglądał zaciekawiony. - nie ufała mi bo nie jest pewną siebie kobietą! ma mnóstwo problemów, a ja teraz nie mogę jej się z tym uporać. - złapał ją za ramiona. - wyjdź stąd, bethany. nie chcę słuchać jak na nią najeżdżasz. - syknął wściekły i wstał z kanapy pokazując jej paluchem na drzwi.

24nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 9:39 pm

bethany

bethany

- dobrze, to bez sensu, że na nią najeżdżałam... ale pomyśl sobie o tym co ci powiedziałam i pozdrów nigela - zebrała swoje manatki i z łzami w oczach pokierowała się do wyjścia o mało nie potykając o kota. - papa, kotku - powiedziała oczywiście do kota nie dereka i wyszła, narażając swoje życie o tej porze, bo autobusy już nie jeździły, nocne też nie, a do metra było daleko i musiała iść piechotą...

25nigel Empty Re: nigel Pon Cze 25, 2012 9:41 pm

derek

derek

kiedy już znalazła się za drzwiami opadł na kanapę i wyryczał się w futerko kotka i zasnął rozpaczając na swój beznadziejny los i brat katherine przy boczku.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 4]

Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Similar topics

-

» nigel
» nigel
» nigel
» nigel o'brien

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach