Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

nigel

3 posters

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next

Go down  Wiadomość [Strona 2 z 4]

1nigel - Page 2 Empty nigel Sob Cze 23, 2012 8:57 pm

nigel

nigel

First topic message reminder :

nigel - Page 2 Article_image-image-article.ece55096-d48d-4793-810c-80155ef46765
nigel - Page 2 Article_image-image-article.4c14ff18-7fec-4b9d-94c7-6362675e0ada
nigel - Page 2 Article_image-image-article.ea093eac-c599-4ddd-afb8-04533771e006nigel - Page 2 Article_image-image-article.ffb845d7-63be-4edd-aace-97d4b515686c
nigel - Page 2 Article_image-image-article.ee8008d7-c587-4af1-bf9d-6e9c2d5ebfe9


26nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 10:19 pm

nigel

nigel

Nigel z Beth przyleźli do niego, szybko uporał się z zamkiem od drzwi i w przedpokoju od razu przywitał ich kot, nie pamiętam jak ten miał na imię, ale mniejsza z tym. Nachylił się nad nim, by pomiziać go po głowce, a potem wlazł do środka, zapraszając tam też Beth, ściągnął kapelusz i kurtkę, buty odrzucił w jakiś kąt i zaraz skierował się do salonu. - To chcesz piwa, czy czegoś mocniejszego? Może zjadłabyś coś? Mam jakieś czipsy.. Albo pizzę.. - Zaproponowal, chociaż sądził, że jego propozycje kulinarne są średnio kuszące.

27nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 10:28 pm

bethany

bethany

- no nie wiem... mogą być te chipsy.. - krzyknęła niezdecydowana z przedpokoju, gdzie głaskała chwilę kota, by potem zrzucić buty i zaraz przyszła do niego z kotkiem na rękach. - i nie wiem, może być coś mocniejszego - powiedziała, zastanawiając się czy dobrze robi, ale piwa na dzisiejszy wieczór miała już dosyć. chociaż z drugiej strony mieszać też nie było dobrze, ale i tak chyba wybrała lepszą opcję. przetransportowała się z kotem na sofę, na której kiedyś siedziała z derekiem pewnie. nawet nie pomyślała wtedy, że kiedyś tu jeszcze przyjdzie i będzie sam na sam z nigelem, co troszkę ją przerażalo. ale przecież był jeszcze kot, to nie tak całkiem sam na sam.

28nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 10:35 pm

nigel

nigel

Nigel chwilę grzebał w kuchni, znalazl jakieś Pringlesy i przyniósł je do salonu wraz z dwoma szklankami, butelką wódki i jakimś sokiem porzeczkowym. - Nic innego nie mam - wyjaśnił na tą wódkę, mając nadzieję, że Beth nie spodziewała się niczego wykwintnego. Rozłożył się ze swoimi gratami na kanapie, nalewając im zaraz superaśne, chociaż nie za bardzo profesjonalne drinki. - O rety, chyba naprawdę cię lubi - stwierdził, przyglądając się, jak kot obciera się łebkiem o cycki Beth. Nigel pomyślał, że chętnie sam by się o nią poobcierał, ale wolał nie prosić o pozwolenie, bo jeszcze dostałby w twarz, dlatego tylko się napił.

29nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 10:43 pm

bethany

bethany

- spoko, tak jest jak najbardziej okej - uśmiechnęła się, nie przestając miziać kota po brzuszku, zwłaszcza, że ten rzeczywiście ją lubił. roześmiała się, ale po chwili coś jej się przypomniało i spoważniała, sięgając po drinka. przez chwilę miała ochotę zepchnąć tego kota z kolan, ale biedny nie był niczemu winny, więc cały czas się z nim bawiła. upiła parę łyków, po czym odstawiła szklaneczkę z powrotem na stolik, oblizując przy tym usta. - słyszałam, że macie teorię co do twojego kota - uśmiechnęła się do tego słodkiego stworzenia, bo bała się teraz spojrzeć na nigela. bo chodziło o to, że derek sprzedał jej kiedyś bajkę, że jeśli kot lubi jakąś dziewczyną, to nie ma ona szans u nigela i biedna bethany wzięła to na jak najbardziej serio :c

30nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 10:49 pm

nigel

nigel

- Teorię na temat mojego kota? - Zmarszczył czoło, zastanawiając się, jakich głupot naopowiadał jej Derek. Miał nadzieję, że nie wmówił jej, że jak facet ma kota to automatycznie jest gejem albo że biedny kot został nakarmiony prochami babci Nigela i ten teraz wierzy, że kot jest jego rodziną, czy cos w ten deseń. Dopił zawartość swojej szklanki, którą zaraz szybko uzupełnił, odwracając się bardziej do Bethany. - Jaką teorię?

31nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 10:55 pm

bethany

bethany

nabrała głęboko powietrza w płuca, spoglądając na nigela, który najwyraźniej nic nie wiedział o żadnej teorii, o której mówił derek... - och, to w sumie nic takiego, derek naopowiadał mi kiedyś takich bzdur - roześmiała się - ale to głupie.... - sięgnęła znów po drinka i wlepiła swój wzrok w łepek kotka, byleby tylko nie patrzeć na nigela, z nadzieją, że nie będzie drążył tematu, bo inaczej wyjdzie na idiotkę.

32nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 10:58 pm

nigel

nigel

Zmrużył oczy, przyglądając się dziewczynie, a potem wyciągnął do niej łapkę, ale pogłaskał tym razem tylko kotka, a nie samą Beth. - Domyślam się, że to głupie, bo Derek malo kiedy mówi cos sensownego, ale myślę, że i tak możesz mi zdradzić o co chodzi. Chcę wiedzieć w co zamieszany jest mój bogu ducha winny kot! - Stwierdził śmiejąc się i sięgnął po garść czipsów, które zaraz zżerał, częstując nimi swojego kota, który jadł dosłownie wszystko, więc i czipsem czy dwoma nie pogardził.

33nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 11:06 pm

bethany

bethany

stwierdziła, że ten kot musi być bardzo biedny, skoro nigel żywił go pewnie samymi czipsami! ale teraz wcale o tym nie myślała tylko o tym jakby z tego wybrnąć! - no wiesz, kot nie jest niczemu winny - mówiła i chcąc pogłaskać kota po grzbiecie przez przypadek pogłaskała dłoń nigela, przez co momentalnie spaliła buraka i już w ogóle czuła się jak ostatnia idiotka. - przepraszam - mruknęła cofając szybko dłoń - wiesz, on mówił, i pewnie miał rację, że jeśli ktoś ma powodzenie u twojego kota to u ciebie jest zupełnie odwrotnie - mruknęła mając nadzieję, że nigel oleje jednak sprawę i zrobi kolejnego drinka i pogadają sobie chociażby o karmach dla kotów, bo nawet taki temat wydawał jej się lepszy od tego co teraz przeżywała w środku.

34nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 11:10 pm

nigel

nigel

Zdziwił się, gdy Beth go przepraszała, bo przecież nie było za co, w związku z czym nic na to nie powiedział i tylko podrapał się po czole, które zmarszczył, odstawiając swoja szklankę na stolik. - Derek ci to powiedział? - Pokręcił głową, uśmiechając się nieznacznie, próbując dodać dwa do dwóch, by wywnioskować cokolwiek z tej całej sprawy, ale nie potrafił, bo był już w końcu nieco napity. - Myślisz, że ma rację? No co ty... Jak jakakolwiek dziewczyna dogaduje się z moim kotem to ma u mnie duży plus, nie inaczej, bo czemu miałaby nie mieć u mnie szans? O rety, co to za bzdura - przewrócił oczyma, by potem odgarnąć jakiś zabłąkany kosmyk wlosów Beth za jej uszko.

35nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 11:22 pm

bethany

bethany

- no tak, w końcu sam mówiłeś, że to co mówi derek jest bez sensu...zresztą to nic dziwnego, skoro spotyka się z taką dziwaczką - skrzywiła się na myśl o kat, mając nadzieję, że już cała ta sprawa z kotem i teorią dereka odeszła w zapomnienie. dopiła drinka do końca, trzymając cały czas pustą szklankę w dłoniach, a kiedy odgarnął jej ten kosmyk czuła, że serce zaraz wyskoczy jej z piersi, ale uśmiechnęła się do niego, żeby znów nie pomyślał, że jest jakaś nierozgarnięta, bo coraz bardziej zdawało jej się, że tak o niej myśli. - och, to nieważne - mruknęła sama nie wiedząc po co, ale głupio jej tak było siedzieć w ciszy.

36nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 11:25 pm

nigel

nigel

- Kat zdecydowanie zaraziła go swoim dziwactwem - stwierdził, wzdychając, a gdy tak dluższą chwilę przyglądał się Beth uznał, że ta komponuje się idealnie z jego kanapą, o kocie nie wspominając, w związku z tym niewiele się zastanawiając nachylił się do niej, ujmując jej podbródek w dłoń, by pocałować delikatnie jej usta. Nie tylko chciał udowodnić jej, że słowa Dereka to faktycznie stek bzdur, bo tak poza tym uznał, że Beth jest strasznie ładna, chociaż jakoś nie zwrócił na to większej uwagi wcześniej.

37nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 11:35 pm

bethany

bethany

nie wiedziała co się dzieje, kiedy chwycił jej podbródek, ale jej dłoń automatyczne powędrowała na jego udo, jednak nie była jakoś specjalnie utalentowana w całowaniu to pewnie nie wyszło to jakoś super. był chyba pierwszym facetem, który pocałował ją w ten sposób, nie licząc jakiś głupich gier, do których namówiły ja kiedyś głupie koleżanki. zaraz jednak cofnęła się od niego i popatrzyła zdezorientowana, dotykając palcami ust, tak ją zatkało, że nie wiedziała co powiedzieć!

38nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 11:39 pm

nigel

nigel

Nigel uznał, że chyba powinien był umyć zęby, zanim zabrał się za całowanie Beth, skoro tak od razu się od niego odsunęła, w związku z czym zamrugał i podrapał się po nosku, oblizując swoje usta. - Przepraszam - mruknął pod nosem, rumieniąc się przy tym nieznacznie, bo uznał, że chyba jest skończonym głupkiem i pewnie Beth zaraz się na niego obrazi i sobie pójdzie, w związku z czym kot pozostanie niezaspokojony, bo Nigel nie miział go wystarczająco! Rozejrzał się po pokoju, by potem złapać butelkę wódki i dolać jej sobie do niedopitego drinka. - Chcesz jeszcze?

39nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 11:42 pm

bethany

bethany

pokiwała głową na tak, żeby jej dolał, obejmując prawą ręką lewe ramię, patrząc na niego i analizując w głowie wszystko co przed chwilą się wydarzyło. - nic się nie stało, nigel - wydusiła w końcu z siebie, zagryzajac wargę. bo jednak to było całkiem miłe doświadczenie. ale i tak nie wiedziała co teraz ze sobą zrobić.

40nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 11:45 pm

nigel

nigel

On również nie był pewien, co teraz ze sobą zrobić, bo najchętniej ponownie przyssałby się do jej ust, które były takie miękkie i całuśne, ale nie chciał jej spłoszyć, bo była jedną z niewielu normalnych dziewczyn, z którymi ostatnio miał przyjemność obcować. Za chwilę dolał jej wódki, już pewnie nie fatygując się z sokiem, ale tylko dlatego,że o nim zapomniał. Uśmiechnął się niepewnie i pokiwał głową. - Mam nadzieję, że faktycznie nic się nie stało, Beth, bo nie tylko mój kot cię lubi - zapewnił ją.

41nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 11:50 pm

bethany

bethany

- naprawdę nic się nie stało - zapewniła go, kiwając dodatkowo głową na potwierdzenie - tylko - popatrzyła do szklaneczki - to nie na moją głowę, sok się już skończył? - zapytała mieszając wódką, w sensie szklanką. a potem popatrzyła na niego z leciutkim uśmiechem. - a ja lubię nie tylko twojego kota- uśmiechnęła się jeszcze nieco szerzej a potem zatopiła swój wzrok w tej wódce.

42nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 11:54 pm

nigel

nigel

- Chyba tak.. To znaczy nie! Mam jeszcze jeden w lodówce, zaraz wrócę - podniósł się i podciągnął spodnie, by nie świecić przed nią majtkami, polazł do kuchni i wyciągnął z lodówki kolejny karton soku, którego jej dolał do szklaneczki, kiedy wrócił na kanapę. - Myślę, że w takim razie całkiem miło się składa - stwierdził, uśmiechając się i chwilę rozmyślając na różne głębokie tematy, popijając swoją wódkę. Zapomniał sobie dolać soku. - Zostaniesz na noc? Zwolnię ci moje łóżko - zaproponował, kiedy uznał, że chyba jest już czarna noc.

43nigel - Page 2 Empty Re: nigel Nie Lip 08, 2012 11:59 pm

bethany

bethany

- dzięki - uśmiechnęła się na widok nigela z sokiem i na pewno pod jego nieobecność przez jej głowę przeleciało milion różnych myśli i scenariuszy! - tak chyba byłoby najlepiej i najbezpieczniej - chyba, że w nigela by coś wstąpiło, ale raczej czuła się całkiem bezpiecznie. - ale gdzie ty będziesz spał? - zapytała, upijając parę malutkich łyczków, bo czuła, że głowa zaczyna ją boleć.

44nigel - Page 2 Empty Re: nigel Pon Lip 09, 2012 12:02 am

nigel

nigel

Pokiwał glową dla potwierdzenia jej słów. Przecież nie mógł wypuścić jej teraz z mieszkania, nawet jakby zamówił jej taksówkę to nie miałby pewności, że dotrze do domu bezpiecznie,bo nigdy nie wiadomo, czy taksówkarz nie jest jakimś zboczeńcem! - Prześpię się na kanapie, skoro Derek przeżył na niej to myślę, że i mi się uda - wzruszył ramionami, dopijając zawartość swojej szklanki, którą potem odstawił na stolik, obiecując sobie, że już nic dzisiaj nie wypije, chyba że ciepłe mleko, bo nie chciał przecież od rana rzygać.

45nigel - Page 2 Empty Re: nigel Pon Lip 09, 2012 12:06 am

bethany

bethany

- okej... jak chcesz. ale chyba będę miała wyrzuty sumienia z tego powodu - odparła przyglądając mu się chwilę. - bo w sumie wprosiłam się ,a teraz mam cię jeszcze wywalać z własnego łóżka - westchnęła, bo głupio jej z tym było jednak! bawiła się swoją nieopróżnioną szklankę, ale chyba już też nie miała zamiaru pić.

46nigel - Page 2 Empty Re: nigel Pon Lip 09, 2012 12:12 am

nigel

nigel

To biedny Nigel latał po sok na marne, skoro nie miała zamiaru już pić! Biedaczek. - Wcale się nie wprosiłaś, tylko ja cię zaprosiłem, poza tym naprawdę nie mam nic przeciwko temu. Zresztą jakbyś miała mieć jakieś wielkie wyrzuty sumienia zabierając mi łóżko to myślę, że spokojnie oboje byśmy się w nim zmieścili - wzruszył ramionami. Nie chciał nic sugerować, ale nie miałby nic przeciwko temu, by się do niej przytulić zasypiając.

47nigel - Page 2 Empty Re: nigel Pon Lip 09, 2012 12:17 am

bethany

bethany

no w sumie biedny, ale teraz dopiero poczuła, że ma dość, poza tym nie mogła się spić, jeśli mieli spać w jednym łóżku! - okej, to niech tak będzie - uśmiechnęła się lekko i zwinęli się pewnie spać, bo ja idę, dobranoc!

48nigel - Page 2 Empty Re: nigel Pon Lip 09, 2012 12:18 am

nigel

nigel

Ja też miałam właśnie spadać! Pewnie Nigel cichaczem się do niej przytulił w nocy, a rano zrobił jej cudowne śniadanie, licząc na jakiegoś całuska w nagrodę:c

49nigel - Page 2 Empty Re: nigel Pon Lip 09, 2012 8:53 pm

bethany

bethany

biedna sierotka bethany zostawiła u nigela swoją bransoletkę, która była dla niej bardzo ważna, bo dostała ją od babci i która pewnie była przekazywana z pokolenia na pokolenie. dlatego jak tylko się zorientowała, a trochę jej to zaczęło, skoro o tej godzinie jej się to przypomniało to przyjechała tutaj. miała tylko nadzieję, że nie szwenda się gdzieś po pubach z derekiem... zadzwoniła do drzwi i czekała ze zniecierpliwieniem.

50nigel - Page 2 Empty Re: nigel Pon Lip 09, 2012 8:56 pm

nigel

nigel

Derek teraz co wieczór był zajęty, bo Kat była zła jak nie masował jej stóp. Nigel szykował się właśnie do spania, dopiero co wyszedł spod prysznica, bo ogólnie uznał, że położy się dzisiaj wcześniej spać, bo cały dzień był taki zmęczony i cały czas ziewał, ale gdy usłyszał dzwonek do drzwi leniwie się do nich dostał, podciągając swoje bokserki w kropki, poza którymi nic innego nie miał, i otworzył Beth drzwi. Uśmiechnął się na jej widok i wpuścił ją do środka. - Widzę, że spodobało ci się moje łóżko, Beth. Jak leci? - Spytał, przyglądając się jej.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 4]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next

Similar topics

-

» nigel
» nigel
» nigel
» nigel o'brien

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach