Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Getty Center

+9
julien
abbey
massie
sebastian
donnie
derek
parker
kristian
admin
13 posters

Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next

Go down  Wiadomość [Strona 2 z 3]

1Getty Center - Page 2 Empty Getty Center Czw Cze 14, 2012 12:15 pm

admin

admin

First topic message reminder :

Getty Center - Page 2 Tumblr_m54mkgaB8T1qbqmjio1_500


26Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Sob Cze 16, 2012 4:59 pm

donnie

donnie

Pokiwała głową ze zrozumieniem, poprawiając swoją spódniczkę za siedem i pół tysięcy dolarów. - Współczuję. Ludzie w wytwórniach potrafią być upierdliwi. Ostatnio zanosiłam papiery do którejś i wszyscy się na mnie wydzierali, bo nie dostałam od szefa jednej kartki i oczywiście była to moja wina - przewróciła oczyma, zaraz stwierdzając, że jej problemy z pewnością nie interesują Dereka, bo nie była (jeszcze) żadną wielką gwiazdą, chociaż wystąpiła już w dwóch odcinkach jakiegoś CSI. - Dzień może nie taki ciężki, ale miałam problemy ze snem - wyjaśniła, uśmiechając się cały czas. Całe szczęście dzięki swoim znajomościom nie miała problemu z załatwianiem sobie leków na receptę na spanie, bo sto razy w tygodniu musiała załatwiać dragi dla upierdliwych klientów agentów w jej agencji. Kiwnęła głową w stronę jakiejś ławeczki. - Usiądziemy? Zaraz odpadną mi nogi - wyznała mu, chociaż zazwyczaj nie marudziła na buty.

27Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Sob Cze 16, 2012 5:08 pm

derek

derek

ja pierdole! jak pada....... nic nie widzę przez okno. mwahhahahahahah! napierdala równo. ale wracając do dereka stał tutaj w tym upale ubrany w swoje czarne fatałaszki i zgrywał niegrzecznego chłopca, a tak naprawdę był cholernym pantoflem na każde zawołanie kat. oczywiście w granicach rozsądku, bo teraz już nie żył samą miłością. miał jeszcze pieniądze. ahaha! spojrzał na jej buty, które wyższe chyba nie mogły być i nawet baletnice miałyby problemy z utrzymaniem się na nich. - jasne, czemu nie. - chociaż miał zaraz i tak wracać i czekać w domu na kat, by wymasować jej nóżki i wysłuchiwać, co się tam działo, co w sumie niespecjalnie go interesowało, bo modeling jakoś nigdy nie fascynował go do tego stopnia, by się tym przejmować. raczej był temu zupełnie obojętny. no i poszli usiąśc na tą ławkę. wyciągnął nogi przed siebie i posłał jej uroczy uśmiech.

28Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Sob Cze 16, 2012 5:13 pm

donnie

donnie

I sobie pogadali, a ja spadam coś pooglądać, to Donnie potem uciekła, by pooglądać sobie jakieś seriale w telewizji, bo miała dzień paszteta czy cos!

29Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Pon Cze 18, 2012 9:26 am

sebastian

sebastian

sebastian przyszedł tutaj na fajkę, musiał się przejść, a że zaszedł tutaj to postanowił pozostać. załamany był, że tak rano musiał wstać, ale że spał u jakiejś dziwki to musiał szybko wyjść żeby jeszcze nie było propozycji wspólnego śniadania i wypadu na miasto. oparł się o ten murek czy co to i delektował się papierosem.

30Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Pon Cze 18, 2012 9:32 am

massie

massie

massie miała porządnego kaca po wczorajszej premierze. tym bardziej, że bawiła się nieźle z patrickiem. i nie miała pojęcia, co jej nawrzucał do drinka, ale miała pewną lukę w głowie i coś czuła, że mogła mu wtedy wyznawać miłość i ślinić się do niego, macając go po udach i tak dalej. dobrze, ze po północy nikt nie może robić zdjęć! z daleka dostrzegła sebastiana, którego znała już od stu lat, ale znowu stracili kontakt przez jej wyjazd do nowego jorku. - seba! - zawołała do niego rozchachana zapominając na moment o tym dupku patricku i zaraz stała przed nim, by ubuziać jego zarośnięty policzek. - jesteś jakiś wczorajszy... - zauważyła marszcząc nos. śmierdział jeszcze wódką i potem. co za brudas.

31Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Pon Cze 18, 2012 9:42 am

sebastian

sebastian

rzeczywiście był wczorajszy bo przez pierwsze dziesięć sekund nie mógł skojarzyć kto do niego mówi - aaaa! massie! - massie, massie, massie. przekalkulował sobie jeszcze w głowie czy dobre imię wykrzyczał i nawet się uśmiechnął - no wczorajszy bo zabalowałem trochę, a ty co się odzywasz, wcale lepiej nie wyglądasz - popatrzył na nią chwilę w milczeniu - to znaczy wyglądasz spoko, ale też chyba miałaś jakąś przyjemną wixę wczoraj - sprostował - chcesz papierosa? - zapytał i popatrzył na nią, właściwie to pomyślał nawet, że lepiej by było gdyby to z nią się wczoraj znalazł w łóżku, a nie z tamtą cizią, massie zawsze należała do tych dziewczyn, które uważał za ładne, no ale cóż jak na razie seba wybiera życie dziwkarza!!

32Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Pon Cze 18, 2012 9:49 am

massie

massie

pożałowała, że do niego podeszła, skoro tak ją styrał. spuściła wzrok szukając jakiejś kąśliwej uwagi ale miała same takie, których i tak by nie zrozumiał, bo ostatnio miała nowojorskie riposty, których ci idioci z los angeles nie rozumieli. - marzeniem każdej dziewczyny jest usłyszenie, wyglądasz spoko, w poniedziałkowy poranek, seba. - za to nie poszłaby z nim do łóżka. no, chyba że odpracowałby to jakąś uroczą minetką i kupił jej coś ładnego. - możesz dać. - wyciągnęła nawet po niego rękę, bo swoje gdzieś rzuciła, pewnie w limuzynie patricka, bo wracała z nim. - nie chcesz iść na kawę? - piła już co prawda jedną ale kawy nie zaszkodzi nigdy.

33Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Pon Cze 18, 2012 9:54 am

sebastian

sebastian

zauważył rozczarowanie na twarzy massie, mógł od razu powiedzieć, że zrobi jej minetkę bo marnie wygląda to może jakoś by to inaczej wyglądało albo by po prostu powiedział, że wygląda zajebiście i ma ochotę ją tutaj wyruchać! wyciągnął w jej stronę paczkę papierosów z wyciągniętym od razu szlugiem. już nawet nic nie odpowiedział, nie wiedział co. - o kawy to ja bym się napił - mógł powiedzieć, że z tobą oczywiście, albo że z tobą? zawsze! ale nie chciało mu się już bawić w takie komplemenciki, nie miał nawet na to siły, na co innego miał siły, ale to w tym momencie inna bajka. - potowarzyszę ci i zapalę sobie jeszcze jednego papierosa, miałem wczoraj beznadziejną noc - beznadziejną bo jego seks przygodny okazał się całkowicie chujowy, można uznać, że był zdruzgotany bo zazwyczaj wybierał sobie co do seksu dobre ofiary :c

34Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Pon Cze 18, 2012 10:01 am

massie

massie

wyglądał na tyle beznadziejnie i na tyle kiepsko szła mu konwersacja z nią, że chwilę myślała czy w ogóle jest tym samym sebą i czy czasami nie spadł miliard pięter w dół w hierarchii ich los angelowskiej elity, ale dalej nosił swój kiepski sygnet, czy nie wiem, co mógł mieć. pasek czołowego ruchacza. - ja też. - mruknęła zaciągając się papierosem, którego pewnie jej odpalił albo nawet sama to zrobiła, skoro on był jakiś nieżywy. tak naprawde nie miała najgorszej nocy, bo bawiła się wyśmienicie. ale w tym przypadku właśnie to było takie beznadziejne i dołujące. może nawet rzucą się na jakąś kawę po rosyjsku albi irlandzku. może nawet irlandzku, skoro dzisiaj grają! jul newe bit di ajrisz :3 - są tu jeszcze jakieś fajne miejsca? - rozejrzała się po okolicy, ale w tej chwili obojętnie jej było jaką kawę wypiją. mogła być nawet z automatu jakiejś beznadziejnej kawy za ćwierć dolara.

35Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Pon Cze 18, 2012 10:10 am

sebastian

sebastian

biedny sebastian, nie wiedział już co robić, widział zażenowanie na twarzy massie, ale zapewne by go zrozumiała gdyby była w tak ciężkiej sytuacji jak on xd - no znam dobrą miejscówkę, pójdziemy do urth caffe, co? - popatrzył na jej twarz - cholera, tak w ogóle to dawno cię widziałem, gdzie ty się podziewałaś, gdzie byłaś? - nie chciało mu się gadać, wolałby ruchać, a z massie to by było nawet ciekawie bo bywali tyle razy na imprezach, a nigdy nie wylądowali w łóżku. przyglądał się jej teraz dokładniej, nie to, że jest jakimś zboczeńcem, no ale była to ładna dziewczyna, seksowna nawet więc czemu miałby nie patrzeć!

36Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Pon Cze 18, 2012 10:19 am

massie

massie

- chyba nigdy tam nie byłam. - stwierdziła najpierw chwilę zastanawiając się nad tym, bo to w sumie ważna kwestia. miała nadzieję, że nie ma tam zbyt wielu hipsterów. chociaż jak tak widziała sebę to wyglądał jak ten hipster tylko brakowało mu czerwonych gaci na dupie. - ale to w porządku. - strzepnęła popiół z papierosa i udawała, że nie widzi tego jego spojrzenia. nie miała problemu z takimi gapiami, bo wiedziała, że jest zajebista. no i tym bardziej byłoby im super, skoro ona baletnica, więc różne balety mu w tym łóżku robiła. ale tymczasem oboje się oszukiwali i udawali jedynie zmęczonych życiem frajerów, z którymi nikt nie chce gadać oprócz nich samych.

37Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Pon Cze 18, 2012 10:22 am

sebastian

sebastian

DOBRA TO JA TAM ZACZNE JUZ

38Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 10:16 am

abbey

abbey

Spacerowała więc tutaj dość powoli z butelką wody w ręce. Nie miała kaca, ale było jej tak cholernie gorąco, że co jakiś czas musiała się chłodzić. Najchętniej wylałaby tą całą wodę na siebie, ale wtedy pewnie przykułaby uwagę wszystkich facetów i zostałaby miss mokrego podkoszulka, a tego nie chciała... Przecież była taka wstydliwa, och! Na samą myśl o tym się zaczerwieniła.

39Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 10:22 am

julien

julien

on sobei tutaj też spaceorwał, pewnie czytał ksiązkę z ekonomi, miał jakiś tam egzamin popołudniu dlatego musiał trochę powkuwać. ale skoro było tak gorąco to jemu też się chciało pić! ale nie byl tak wspaniały jak abbey i nie miał wody, biedny. podszedł do niej, nie czuł skrępowania. - dasz mi łyka? - spytał z uśmiechem dziewczynę, która mu się na domiar tego spodobała!

40Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 10:33 am

abbey

abbey

Mathias. <3 W ogóle jest dwa razy wpisany w zajętych jak tak zerkałam dziś. Abbey popatrzyła na niego nieco zdziwiona. Pierwszy raz spotkała się z taką sytuacją, żeby obcy chłopak poprosił ją o łyk wody. A może to taki sposób na podryw? Albo sarkazm? Haha, trochę przypominała mi Sheldona z Big Bang Theory. Uśmiechnęła się jednak po chwili, założyła kosmyk włosów za ucho i podała mu butelkę. - Jasne, nie ma sprawy. - Odparła i tak gapiła się na niego przez chwilę. - Zawsze tak prosisz obcych ludzi i wodę, nie boisz się że czymś się zarazisz? - Zapytała bo śpiesznie. Bo w razie gdybyś nie wiedziała to Abbey miała zamiar być ekolożką.

41Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 10:41 am

julien

julien

nie mam pojęcia, w kazdym razie jak ja robiłam postacie to go nie było.
chłopak bardziej to zrobił w geście podrywu, niźli sarkazmu, w końcu spodobała mu się na pierwszy rzut oka. serio? w sumie nie skojarzyłam! a wczoraj oglądałam z dwa odcinki. - dzięki - uśmiechnął się i napił się łyka wody, po czym zaraz ją oddał dziewczynie. - nie, wybieram ludzi. - zaśmiał się - żartuję. - dodał zaraz - po prostu pić mi się chciało, a poza tym nie wyglądasz na chorą. - wzruszył ramionami. - w ogóle julien jestem - przedstawił się jej przy okazji.

42Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 10:46 am

abbey

abbey

Haha, spoko tak tylko mówię bo mi się skojarzyło.
Niestety Abbey nie do końca była pewna o co chodziło chłopakowi. Ale spokojnie, im dłużej tutaj przebywała tym więcej się uczyła. Jeszcze parę miesięcy a będzie rozróżniała wszelakie chwyty tutejszych mieszkańców. I Abbey ma nawet nazwisko po Sheldonie. <3 - Więc jestem tym wybrańcem tak? - Zaśmiała się. - I miałeś rację nie jestem w żadnym aspekcie chora, nawet psychicznym. - Pokiwała głową. Pewnie robiła sobie regularnie badania i była zdrowa od stóp do głów. - Abbey. - Przedstawiła się i milusio uśmiechnęła.

43Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 10:57 am

julien

julien

w końcu wiadać była za krótko w tym mieście by móc przyjąć ten klimat, poza tym julien był francuzem wiec on miał raczej ten temperament i w sumie też sposób na podryw! a także zachowanie. - no w sumie można tak stwierdzić - chociaż on w sumie nie szukał wybrańca, dziewczyna miała picie i mu się spodoboła dwa w jednym. - to się cieszę. - powiedział i wziął drugiego łyka od niej. - co studiujesz? - spytał, bo widać że była studentką, jeżeli chodzi o wiek.

44Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 11:11 am

abbey

abbey

Chyba wychwyciła, że nie jest Amerykaninem. To przez jego akcent i specyficzne wymawianie litery "r" na pewno. xd Jednak nie była taka głupia..... A może jednak była bo nie domyśliła się, że Julian właśnie podrywał ją w pakiecie: woda + zgrabne ciałko i ładna buzia. Uśmiechnęła się i zerknęła na pustą butelkę, bo Julien na pewno wypił jej wszystko! Teraz wisi jej wodę. - Skąd wiesz, że studiuję? - Zapytała zdziwionym głosem, może był jakimś medium! Przecież nie miała ze sobą żadnych książek, ani nawet nie stała pod gmachem uczelni, ech.

45Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 11:20 am

julien

julien

no to na pewno, chociaż nie kaleczył języka angielskiego przynajmniej starał się tego nie robić! w końcu nie chciał się jakoś specjalnie wyróżniać. wisiał jej wodę? to na pewno to wykorzysta! - bo nie masz tylu lat by tylko pracować. wszyscy młodzi studiują - stwierdził, to było niemal jego motto życiowe, nie wyobrażał sobie nie studiować. poza tym nie chciał żeby ktoś go z tego założenia wybijał!

46Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 11:28 am

abbey

abbey

Abbey niestety była po środku jego założenia. Od tego roku zaczynała studia, jednakże w międzyczasie dorabiała sobie jako kelnerka. To też zasługa Big Bang Theory, bo Penny również była kelnerką, ech te seriale....... Uśmiechnęła się w jego kierunku, więc jednak wyglądała młodo, a nie na siedem lat starszą aniżeli jest w rzeczywistości, jejejeje! - Powiedzmy, że jestem pracującą studentką. - Stwierdziła i wzruszyła ramionami. - A ty mniemam, że studiujesz skoro tak beztrosko spacerujesz o tej porze, hm? - Zerknęła na niego.

47Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 11:35 am

julien

julien

no była penny, była! ostatnio też oglądałam fajny serial hoży dokotorzy czy jakoś tak, nie pamiętam polskiego tytułu. on lubił strzelać kobietom komplementy, w sumie potem mu na dobre to wychodzi, bo każda lubi słyszeć miłe słówka, cnie. - a co studiujesz? - spytał od razu, bo takie było pierwotne pytanie. - mhm, tylko studiuje, tylko że ty też spacerujesz beztrosko a pracjesz także - uśmiechnął się, bo ich sytuacja w owym momencie była podobna.

48Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 11:42 am

abbey

abbey

Nie oglądałam "Scrubs" jeszcze, ale może mi się uda w te wakacje. ;d No to raczej oczywiste, że każda dziewczyna lubiła komplementy, szczególnie jeśli adresatem miłych słów był jakiś przystojny mężczyzna, a cóż Julien należał do tych przystojnych. Abbey zawsze wydawało się, że mężczyźni z Francji są przystojni, choć do tej pory jeszcze żadnego nie spotkała. - Ochronę środowiska. - Pokiwała głową. Pewnie będzie broniła polarne niedźwiedzie przed wyginięciem! - Załóżmy, że teraz mam wolne od pracy i swój czas poświęcam na poznanie i zwiedzenie miasta, poleciłbyś mi coś konkretnego? - Zapytała.
/ A i zw bo muszę obiad standardowo zrobić. ;c

49Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 11:49 am

julien

julien

to polecam! taki miły, przyjemny dla odmóżdżenia mózgu! co do tego oglądam trzeci odcinek czy czwarty trudnych spraw, ach! skoro w końcu pochodził z francji, z miasta miłości, gdzie faceci należeli do najbardziej szarmanckich i przystojnych, potrafił rozmawiać z dziewczynami, chcoiaż jak na razie nie miał żadnej stałej dziewczyny, ciągle poszukiwał. - jasne, że tak tylko powiedź co cię interesuję. mogę ci zrobić wycieczkę zapoznawczą i przy okazji zabiorę cię do kawiarii na kawę - zaporponował z szerokim uśmiechem.
/spoko, jezu straciłam mój falset!

50Getty Center - Page 2 Empty Re: Getty Center Wto Cze 19, 2012 12:21 pm

abbey

abbey

Najpierw skończę Big Bang Theory, a potem zacznę kolejny serial, bo jak oglądam wszystko na raz to mi się miesza! Uśmiechnęła się w jego kierunku i rozejrzała w koło. - Może jest jakieś miejsce, o którym można opowiadać ciekawe historie co? - Pewnie marzył jej się jakiś zamek, w którym księżniczka umarła z miłości czy coś. - To znaczy wiem, że łatwiej Ci byłoby opowiedzieć o zabytkach miasta, z którego pochodzisz, no ale zakładam że skoro jakiś czas tutaj studiujesz to na pewno wiesz coś ciekawego o LA. - Mówiła cały czas miłym i pewnym głosem, a potem założyła ręce na biodra i tak na niego się patrzyła.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 3]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach