aaaa chyba, że stare. chociaż nie wiem czy ten cały robercik czy jak on ma od tej firmy właśnie nie umarł xd ale moze tylko stracił przytomność, jaaa xd spojrzała ze zdziwieniem z nad telefonu, a miała łzy w oczach, bo to były jakieś słodkie smsy, które w tym momencie były zwyczajnie śmieszne, i tym bardziej było jej smutno. spojrzała na briana, nawet nie wiedziała, że jest bratem tego dupka, bo nigdy go nie widziała nawet na zdjęciach. uśmiechnęła się niewyraźnie do chłopaka, bo przecież nic nie zamawiała... ale był całkiem ładny, wiec nie zamierzała go od razu spławiać. - no tak, kelnerki tutaj strasznie się ociągają - mruknęła z przekąsem, spoglądając w kierunku którejś z nich i popatrzyła na briana, bo myślała pewnie, że pójdzie po którąś z nich, skoro tak gadał xd