minnie też pracuje w jakimś barze, ale nie pamiętam którym... na pewno nie w tym. xd
- nie, siadaj i zamawiaj, a ja płacę! - rzuciła komendą, pełna zdecydowania, a do tego z zabawną miną, po czym się roześmiała i sama zaczęła się zastanawiać, co sobie zamówić, szczególnie, że nie znała się jakoś szczególnie na alkoholach. może skoro był barmanem, to będzie mógł jej podpowiedzieć, co te wszystkie dziwaczne nazwy drinków tak właściwie oznaczają, bo dla niej to była czarna magia i pewnie zawsze zamawiała to samo, bo bała się spróbować czegoś innego. - szczerze mówiąc nie mam pojęcia, gdzie my jesteśmy. - śmiała się dalej, nadal rozglądając się trochę na boki.