u mnie nie ma, jeszcze. - no tak, zapomniałem, że żadnej kontuzji nie było... - pokręcił głową, udając, że niby zapomniał. i teraz ja się zagadałam z koleżankami, wiedzialam, ze jak napisze to się zacznie xd - czego chcieć więcej? - wyszczerzył się głupkowato, ale zaraz spoważniał - nie no żartuję, claudia, nie chciałbym , żebyś pomyślała, że jestem taki głupi. czasami po prostu lubię się powygłupiać i gadam głupie rzeczy - i żeby nie było normalnie tak miał, nie że się upił jednym niecałym w dodatku piwem xd