Los Angeles
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

You are not connected. Please login or register

Lexie & Charlie

3 posters

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Go down  Wiadomość [Strona 3 z 7]

1Lexie & Charlie - Page 3 Empty Lexie & Charlie Pią Cze 15, 2012 6:36 pm

charles

charles

First topic message reminder :

Lexie & Charlie - Page 3 Scaled.php?server=221&filename=anigifn


51Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Sro Cze 20, 2012 6:27 pm

charles

charles

-Skarbie. - mruknął tylko i kucnął przy materacu. -już niedługo, jeszcze tylko chwilkę musisz wytrzymać -gładził ją po tym wielkim już teraz brzuszku! I Całował Laure troszkę. Poprawił jej też te poduszki, bo jak mógł chciał pomagać.

52Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Sro Cze 20, 2012 6:33 pm

lexie

lexie

- Wiem, wiem - westchnęła. Laure znów zaczęła się wie, kiedy Charlie zaczął całować jej brzuch. Lexie uśmiechnęła się, gładząc go po głowie. Ale kiedy oberwała od Małej w żebra, syknęła cicho.
- Jej, jak ona będzie taka ruchliwa jak teraz, to nie będzie można jej odstępować na krok - stwierdziła z rozbawieniem.

53Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Sro Cze 20, 2012 6:38 pm

charles

charles

Uśmiechnął się gdy miziała go po włosach, bardzo to lubił, bardzo. Podniósł się i usiadł na podłodze. -dobrze, że do takiej ruchliwości mamy jeszcze czas! -no, moze jak już będzie miała te 6 miesięcy, to będzie już taka fajna i raczkowała będzie i w ogóle, a roczek i tak będzie biegała, to ojej!

54Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Sro Cze 20, 2012 6:42 pm

lexie

lexie

- Jak będzie biegała, to nie będziemy za nią nadążać - zaśmiała się. Kiedy usiadł na podłodze, zdążyła jeszcze złapać jego dłoń i spleść razem ich palce, z lekkim uśmiechem. A potem jęknęła i zacisnęła dłoń mocno, pewnie Charliego zabolało w ogóle, bo miała sporo siły, a jak bolało, to już w ogóle!
- Charles, coś jest nie tak - mruknęła.

55Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Sro Cze 20, 2012 6:45 pm

charles

charles

Charlie syknął pewnie tak dla żartu, ale jak powiedziała, że coś nie tak, to wstał na równe nogi.- co? jak to!? -co nie tak? z dzieckiem? - złapał się za głowę z taką nieporadną miną- ale.. miałaś rodzić za tydzień, nie rodzisz prawda?! - Charlie zamknął oczy i analizował najlepszy wariant dojazdu do szpitala! od miesiaca codziennie brał auto i tam jeździł, żeby sie nauczyć jak najlepiej i skróty i w ogóle!

56Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Sro Cze 20, 2012 6:53 pm

lexie

lexie

- Nie wiem, cholera - jęknęła znów, tym razem zaciskając dłoń na pościeli. Zaczęła oddychać głęboko, tak jak ją uczyli w szkole rodzenia, bo pewnie chodzili do jakiejś! A potem spojrzała z przerażeniem na Charliego.
- Charlie... Odeszły mi wody - powiedziała drżącym głosem.

57Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Sro Cze 20, 2012 6:56 pm

charles

charles

-ojaojaojaojaojaojaoja-powtarzał. -musisz oddychać, tak oddychać! - pokazał jej jak ma oddychać i przerzucił przez ramię torbę. -jedziemy, jedziemy! - i zleciał schodami na dół, ale zorientował się, że o czymś zapomniał, raczej o kimś! Wleciał znów do góry -przepraszam -zdążył ją jeszcze ucałować i pomógł jej wstać! -nie zapomnij oddychać, proszę! -mówił gdy schodzili i podtrzymywał ją. Wsiedli do auta i Charlie mocą kierowcy rajdowego dowiózł ją do szpitala, gdzie możesz zacząć, ale ja zrobię salę już za minutkę! A i porodówkę sobie daruję jednak ;<

58Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Czw Cze 21, 2012 4:22 pm

charles

charles

No i udało się! Lekarze wypisali Lexie i Laure ze szpitala. Charlie zapakował córkę do nosidełka, a Lexie pomógł wyjść i wsiąść do auta. Przywiózł je całe i zdrowe do domu, gdzie już wszystko czekało! Śliczny pokoik z dużym misiem dla Laure i wielki bukiet kwiatów dla Lexie. -witajcie w domu -powiedział rozradowany i Lexie zaprowadził do salonu a z Maluszkiem zrobił wycieczkę po domku.

59Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Czw Cze 21, 2012 7:16 pm

lexie

lexie

Lexie była taka szczęśliwa, że jest już w domu! I Charlie był tak cudowny, nie odstępował ich na krok. Cały czas on zajmował się Laure, kiedy był obok. Po wejściu do salonu, uśmiechnęła się szeroko na widok wielkiego bukietu kwiatów. Podeszła i pochyliła się, żeby powąchać. A potem usiała na kanapie i przeciągnęła się z cichym pomrukiem. Gdy Charlie wszedł do salonu, wstała i pocałowała go delikatnie.
- W końcu jesteśmy razem - mruknęła, wtulając twarz w jego szyję.

60Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Czw Cze 21, 2012 7:21 pm

charles

charles

Charlie ułożył Laure w wózku i okrył ją cieniutkim kocyczkiem, bo jednak była taka maluśka. Opiekował się Laure, bo chciał odciążyć zmęczoną przecież nadal Lexie. Gdy już miał wolne ręce przytulił Lexie do swojej piersi i ucałował jej włosy. Gładził ją po plecach i ramionach. -nareszcie. Tak tęskniłem.

61Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Czw Cze 21, 2012 7:29 pm

lexie

lexie

Wtuliła się w niego mocno i przez chwilę tak trwali, przytuleni, ciesząc się swoją bliskością.
- Ja też tęskniłam. Strasznie - szepnęła w końcu gdzieś w jego szuję i pocałowała go tam. Laure poruszyła się nieznacznie przez sen i Lexie odruchowo od razu spojrzała do wózka. A potem znów wtuliła się w Charliego.

62Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Czw Cze 21, 2012 7:32 pm

charles

charles

Charlie trzymał się jej kurczowo, nawet gdy się odwróciła do córeczki. Potem usiedli razem na kanapie.
-nie martw się, teraz śpi -powiedział, bo widział, jak tam zerka. -moze ty też chcesz spać? Albo coś zjeść? Cokolwiek? -zapytał taki zatroskany o swoją ukochaną i gładził lekko jej dłoń.

63Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Czw Cze 21, 2012 7:38 pm

lexie

lexie

Usiadła bokiem na kanapie, przerzucając nogi przez Charliego i wciąż się do niego tuląc. Tak bardzo brakowało jej jego bliskości, że teraz chyba jej od siebie nie odklei!
- Nie Charles, niczego nie potrzebuję. Tylko ciebie - mruknęła mu prosto do ucha, a potem pomiziała go nosem po policzku.

64Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Czw Cze 21, 2012 7:47 pm

charles

charles

Charlie westchnął bawiąc się jej dłonią. -nie kuć Lexie, nie kuś.. bo nie możemy -powiedział niepocieszony muskając ustami jej wargi. Tak mu jej brakowało. Nawet nie mógł jej przytulać tak wiesz, gdy miała duży brzuch, no bo jak! Albo całować jakoś też nie za wygodnie musiało im być. To straszne!

65Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Czw Cze 21, 2012 8:02 pm

lexie

lexie

- Wieeem - jęknęła cicho i westchnęła. Położyła dłoń na policzku Charliego i pocałowała go najpierw czule, potem ich pocałunek stał się nieco bardziej gwałtowny. W końcu Lexie oderwała się od niego i położyła palec na jego wargach, uśmiechając się delikatnie.
- Kocham cię - szepnęła.

66Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Czw Cze 21, 2012 8:09 pm

charles

charles

Odwzajemniał oczywiście te pocałunki.
-ja Ciebie też kocham Lexie. Najbardziej na świecie -powiedział wprost w jej usta i jeszcze tak delikatnie ucałował.
-jak sie czujesz? -zapytał po chwili z troską w głosie, gdy już sobie siedzieli wygodnie, wtuleni w siebie.

67Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Czw Cze 21, 2012 8:13 pm

lexie

lexie

Uśmiechnęła się i uśmiechała się cały czas odwzajemniając ten pocałunek. Potem już położyła głowę na jego ramieniu i dłonią gładziła jego przedramię, kreśląc na nim od czasu do czasu jakieś wzory opuszką palca.
- Dobrze. Dużo lepiej - odparła, takim troszkę leniwym głosem. Taaaak jej teraz było dobrze.

68Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Pon Cze 25, 2012 4:59 pm

charles

charles

No to przyjechali do domu. Charlie wypakował małą i dał ją Lexie, bo pewnie trzeba ją już nakarmić czy coś. Sam poszedł sobie do pokoju, załączył komputer i słuchał setny raz swojego nagrania. Bo ciągle coś mu nie pasowało, tylko nie wiedział co!

69Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Pon Cze 25, 2012 5:07 pm

lexie

lexie

Lexie nakarmiła Laure, chwilkę ponosiła i włożyła do łóżeczka. Widziała, że Mała jest śpiąca! Poleżała sobie chwileczkę w tym łóżeczku, machając maleńkimi rączkami, a potem ładnie zasnęła. Wyszła cichutko z pokoju i poszła do Charliego. Pewnie siedział przy jakimś biurku, więc stanęła za nim i nachyliła się, dłonie układając na jego brzuchu, a głowę na ramieniu, tak wiesz. I cmoknęła go w szyję.
- Myślałam, że już skończyłeś to nagranie - powiedziała patrząc w ekran i miziając go po brzuchu.

70Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Pon Cze 25, 2012 5:13 pm

charles

charles

Charlie patrzył w ekran i kręcił głową.
-nie, nie jest dobre. nie wystarczająco dobre. -jęknął i puścił nagranie ponownie marszcząc brwi. Gdy się skończyło odwrócił się na tym obrotowym krześle w stronę Lexie i przytulił głowę do jej brzucha
-Laure śpi? -zapytał miziajac ją po plecach, bo ją też tak obejmował.

71Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Pon Cze 25, 2012 5:17 pm

lexie

lexie

Słuchała utworu ze zmarszczonymi brwiami, próbując wychwycić co według niego jest nie tak. Kiedy się do niej odwrócił, pocałowała go w czubek głowy i zaczęła bawić się jego włosami.
- Dla mnie jest genialne Charles, naprawdę - powiedziała, patrząc na niego z góry. Pomiziała go troszkę po karku i wsunęła jedną dłoń pod jego koszulę.
- Tak, usnęła od razu - uśmiechnęła się.

72Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Pon Cze 25, 2012 5:20 pm

noah

noah

pewnie sto lat nie widział się z tą rudą brzydalką, bo rudych ludzi tym bardziej jakiś włochów czy kim ona była, ale trochę się stęsknił no to przyleciał tutaj swoim helikopterem, który zaparkował na podjeździe.... albo jednak nie. przyjechał swoim jeepem, bo musiał sobie jakoś wynagrodzić niski wzrost i brak jednego jąderka i wysiadł trzaskając drzwiami, by raz dwa dzwonić do drzwi. pewnie przyniósł jakąś paczkę dla dzieciaka.

73Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Pon Cze 25, 2012 5:25 pm

charles

charles

Jęknął gdy usłyszał dzwonek, bo robiło się bardzo przyjemnie. Wstał z przeciągniętym westchnięciem.
-otworze, Lexie -powiedział, pocałował ją przelotnie i poszedł do drzwi. Otworzył i zrobił zdziwioną minę.
-ee, pan do nas? -zapytał. -do Lexie? -dodał jeszcze i pokręcił głową. Gdy facet potwierdził, to go wpuścił.
-Lexie?! Ktoś do ciebie! -zawołał.

74Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Pon Cze 25, 2012 5:29 pm

lexie

lexie

Kiedy poszedł otworzyć usiadła sobie na jego krześle i czekała, aż wróci. Była pewna, że to jakiś kurier, albo ktoś w tym stylu! Kiedy usłyszała, że to ktoś do niej, zmarszczyła brwi. Ale wstała i podeszła do drzwi. Na widok Noah uniosła wysoko brwi.
- Noah! Nie spodziewałam się ciebie tutaj - powiedziała witając się z nim, ale uśmiechnęła się w sumie, spoko, że wiem, że się znają xd.

75Lexie & Charlie - Page 3 Empty Re: Lexie & Charlie Pon Cze 25, 2012 5:32 pm

noah

noah

czarli ma starszą od siebie? frajer. ale zaczęło padać! oj ;c - cześć alexandro! pomyślałem, ze wpadnę, bo nie widzieliśmy odkąd zaszyłaś się w domu z tym przystojniaczkiem - powiedział konspiracyjnie zniżając ton głosu i rozejrzał się po mieszkanku. - no i chcę zobaczyć twoje dziecko! córka? syn? - i ruszył do salonu podając paczkę z podarkami w łapy charliego, bo na razie nie zwracał na niego większej uwagi.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 3 z 7]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Similar topics

-

» Charlie
» lexie
» lexie
» alexandra 'lexie' behatti

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach