a mnie jara jego tyłek! jest taki śliczniutki ;3 zmrużył oczy, kiedy poszła w stronę sypialni. wiedział, ze na kacu bywała dziwna ale teraz już w ogóle nie wiedział za bardzo o co jej chodzi, dlatego podreptał za nią, zgarniając jeszcze z kuchni jakiś wazon, by wlać do niego wody i ustawić go już z kwiatami przy jej łóżku. nie chciał mówić, bo to by ją pewnie tylko rozdrażniło, więc jedynie włączył jakąś relaksującą muzykę, przy której ćwiczyła tak cicho, ze ledwo było ją słychać i usiadł przy niej na łóżku miziając dłonią jej nogę, przez kołdrę.